rss wpisy: 253 komentarze: 514

Moje dzieci, mój mąż, moje życie:)

Wszystko co mnie cieszy i smuci. Czyli to czym chciałabym się z Wami podzielić o mojej rodzince.

Utworzono: 2010-05-28

Jazda po wiejskiej drodze.

Każdy nasz wyjazd na wieś do dziadków jest można powiedzieć udany. Najbardziej cieszą się oczywiście dzieci. Mogą wtedy wyszaleć się, wybiegać i bawić się w piaskownicy prawie cały dzień! Kiedy Patryk się zmęczy, to wtedy spacerujemy z nim w wózku. I dzięki temu mogłam wypróbować nasz wózek na polnej, piaszczystej, wiejskiej drodze. I przyznam się, że całkiem fajnie się jechało po drodze. Ale po takiej ubitej, twardej, piaskowej drodze. Wjeżdżając w dość duże ilości sypiego piasku na drodze kółka dość ciężko jechały, ale jechały. Musiałam użyć trochę więcej siły, by przepchnąć X-landera. Potem wjechałam na trawę i jechało się ok. Do momentu, gdy wjechałam w drogę pół piaszczystą i pół trawiastą. Czyli na taką, jak widać na zdjęciu. Wtedy jazda była troszkę z problemami. A to dlatego, że ta trawa, to nie równiutki trawnik, ale dziko rosnąca trawka, która często rośnie w kępkach. I podczas jazdy, gdy jedna strona kółek jechała po piasku, a druga strona po tych kępkach trawy, to malutkie przednie koła miały problem z jazdą po tej trawce. Podejrzewam, że gdyby nasz wózek miał większe kółka, to lepiej dałby sobie radę z taką trasą. No, ale ma takie jakie ma. I jestem coraz bardziej przekonana o tym, iż ten wózek świetnie sprawdza się na ścieżkach, chodnikach i drogach miejskich niż na wiejskiech.

zgłoś naruszenie

Komentarze

karlita | 29-05-2010 10:35:20 | zgłoś naruszenie

Też jestem zdania ze małe kółka pasują do miasta :)
a jak się prowadzi wózek z takimi rączkami ?? da się prowadzić wózek jedną ręką ??
elejka | 29-05-2010 10:57:40 | zgłoś naruszenie

to raczej normalne, wszak takie spacerówki to nie terenówki ;)
i trochę nie na temat - jeśli już to pytanie było, to przepraszam :) czy barierkę trzeba zdejmować przed złożeniem wózka, czy dzięki temu że jest taka giętka może być stale przypięta?
Agatka2012 | 29-05-2010 13:21:17 | zgłoś naruszenie

Ale słodziutko sobie śpi, niema to jak świeże wiejskie powietrze :-)
izka31 | 29-05-2010 13:37:36 | zgłoś naruszenie

Ale się ładnie prezentuje na tle tego krajobrazu:)
herbaciana | 29-05-2010 15:05:00 | zgłoś naruszenie

Aniu a nie można dokupić większych kółek do tego wózeczka?
laska | 29-05-2010 18:57:32 | zgłoś naruszenie

karlito z tymi rączkami wózek prowadzi się super, jedną ręką też dobrze, bo często drugą ręką łapać musze Ksawka jak mi ucieka;)
elejka przyznam Ci się szczerze, że dopiero teraz przetestowałam składanie wózka z założoną barierką i właśnie dzięki temu, że ona się tak wygina, to można złożyć wózek nie zdejmując jej.
herbaciana szczerze, to nie wiem, czy można dokupić do tego wózka większe kółka. Ale wiem, że są X-landery z większymi kółkami.
Basiu pewnie, że nie ma to jak świeże wiejskie powietrze;)
izka dziękuję:)
b176210671 | 30-05-2010 18:18:19 | zgłoś naruszenie

Aniu nie mamy takiego super wózka jak Ty. Antoś jeździ w starym po Gabi i fakt, że czasem męka z jego zwrotnością. Ale nic nie jest w tym ważne jak widok dzieciaczków w tych wózeczkach. Patryk słodki, śpi i co tam wózek -grunt to świeże powietrze. Pozdrawiam
laska | 30-05-2010 19:44:59 | zgłoś naruszenie

Beato przyzanję Ci rację. Jednak Patryk też jeździłby starym wózkiem po bracie gdyby nie to, że tego X-landera dostaliśmy.
aniolka | 08-06-2010 11:11:20 | zgłoś naruszenie

A no własnie! Bo ja mam tylko tego tego typu drogi wokoło nas i byłam bardzo ciekawa jak sobie poradziłaś na wyjeździe:)
Ale widzę ,że nieźle w sumie!:)
Wózeczek super!
karlita | 11-06-2010 16:41:37 | zgłoś naruszenie

a widzisz a ja byłam przekonana że takie wózki ciężko się prowadzi jedną ręką ... ale fakt nie prowadziłam parasolki xlandera :)