rss wpisy: 7 komentarze: 11

w oczekiwaniu...

przed,w trakiecie,po;-)
  • Utworzono: 2010-03-16

    2 kreski

    stało się wczoraj był wielki dzień,test ciązowy pokazał dwie kreski!!!

    dzisiaj ide do lekarza,zbadac się i zadac mu mnustwo pytań.

    Szczerze mówiąc robiłam test 3 marca,ale wtedy wynik był jeszcze negatywny....?chyba było swiezo po zapłodnieniu;-)

    no i zaczynam powoli sie przyzwyczajac do roli mamuski.... 

  • Utworzono: 2010-03-03

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    to już jest chyba jakis sygnał?

    ok,sprawa wygląda tak,dzisiaj zrobiłam kolejny test-który jak zwykle pokazał jedną kreske!!!

    zaczynam swirowac i potrzebuje pomocy od Was,niech ktos się odezwie do mnie kto był w podobnej sytuacji,starał sie długo o dziecko,ale je teraz posiada...

    nie potrzebuje gadaki na temat tego ze jak do roku nie zajde to dopiero mozna rozmawiac o bezpłodnosci czy teksty typu wszystko siedzi w głowie...,ok moze tak jest,ale ja nie chce o tym rozmawiac. 

  • Utworzono: 2010-02-21

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    sens życia...

    Własnie wróciliśmy od chrzesniaka męża,co za słodkie dziecko a jakie spokojne,na pewno wiele mam by sobie życzyło tak spokojnego dziecka;-) 

    Ja z koleji żyje od okresu do okresu,teraz mam dostać albo nie ;-) 8 marca w dzień kobiet,ciekawe może nie dostane miesiączki a na dzień kobiet dostane prezent w postacji dwóch kresek;-)

    Moj instynkt macierzysnki jest tak silny,że czasami zapominam o tym że jestem bezrobotna,tylko mąż pracuje.To chyba mało rozsądne,aby mieć dziecko a raczej je utrzymać...ale już się nie cofne nie przerwe tego co zaczełam...

    Wierze w to że będzie co ma byc,to co jest mi pisane,jeżeli dalej nie zajde w ciąze to może znajde prace,bo ciągle jej szukam,a jak  zajde w ciąze to na pewno sobie jakos poradzimi.

  • Utworzono: 2010-02-13

    hmm

    Dzisiaj w "Dzien dobry tvn",mówili o bezpłodnosci,nie smiejscie się ze mnie biore wszystko pod uwagę....

    ponoć 40% zależne jest od nasienia faceta,alkohol,palenie papierosów i stres ma duży wpływ niekorzystny niestety.

    20%  to jajeczkowanie a reszta to nie drożnosc jajowodów,mam nazieje ze mnie to nie dotyczy,powiem więcej jestem tego pewna,lekarze mówią rok,po roku jak nie pojawi się zadna fasolka zwariuje...chcociaz wiadomo że zaczne warioac gdzieś za 3 miesiące,jak nadal nie będzie żadnej zygoty;-)

    Nie wiem czy to normalne,ale ja juz mam liste z imionami,kartka jest podzielona na dwie częsci po jednej stronie są imiona chłopięce a po drugiej dziewczęce...hihihi.

    Miłosz-bardzo mi się podoba,ale w waszym imienniku nie piszą za wiele dobrego o tym imieniu??

    Ola jak będzie córcia,te imiona prowadza jak narazie;-)

     

  • Utworzono: 2010-02-10

    deprecha

    Nie wiem,chyba mam depresje??coraz gorzej jest zemną,nie chce mi się wstawać z łóżka,mało co mnie cieszy,nawet z mężęm nie chce mi się gadać;-( Wczoraj bylismy u rodziców warzyłam się,przytyłam 3kg,dla mnie to wielki szok,bo od kąd pamiętam miałam stałą wage,więc juz nic nie rozumiem...może jestem w ciązy pojawiła się myśl,a za chwile przeciez jestem w trakcie miesiączki i w sobote robiłam test.

    Propo testu robiła sobie któras z was test z Rossmana,paseczkowy??ja pierwszy raz w zyciu robiłam paseczkowy,pozatym był dośc tani,nie wiem czy wyszedł prawidłowo???;-(

    W końcu może to nie miesiączka,może to tak zwane krwawienie w trakcie ciązy,zdarza się w końcu na początku nie raz...nie wiem już co ze mna jest nie tak...

  • Utworzono: 2010-02-08

    zawód;-(

    Za mna niezbyt miły weekend,a to dlatego że znowu dostałam miesiączki...

    co za ironia losu,kiedyś było na odwrót modliłam sie wręcz,żeby dostac miesiączkę,teraz  z miesiąca na miesiąc mam nadzieje,że jej nie dostane;-)No,ale cóż...to już chyba druga miesiączka"niechciana",mam nadzieje że następna się juz nie pojawi,także za niedługo zaczne nowe odliczanie.

  • Utworzono: 2010-02-06

    chyba w końcu??

    A więc na sam początek troche o mnie,mam 28 lat(nie dawno skączyłam),męzatką jestem od sierpnia 2009,a o dziecku zaczełam marzyć jeszcze wczesniej....

    Aby być w porządku w stosunku do swojego męża,przyjaciela,partnera(jedna osoba;-)),chciałam aby decyzja o podjęciu starań o dziecko była wpólna nie tylko moja,żeby on też był na to gotowy.

    Tak więc pierwszy raz zrobilismy to 20 listopada 2009,oczywiscjie się rozryczałam że szczęscia,bo on podjął tą decyzje w trakcie;-),nie brałam tabletek,więc nie musielismy z tym czekać.

    Także od drugiej połowy listopada,przestaclismy się zabezpieczać a wręcz świadomie starać się o nasze pierwsze dziecko;-)

    Ja juz o niczym innym nie myślałam jak tylko o dacie następnej miesiączki,zachodziłam w głowe czy to mogło sie juz stać??zaczełam obliczać dni płodne,przeglądać wszystkie fora internetowe,oczywiscjie EBOBAS.PL też-jest super dużo mi pomaga.

    Jakże wielkie było moje zaskoczenie jak dostałam okresu;-(

    wmawiałam sobie że zajde za pierwszym razem,teraz juz wiem że to wcale nie takie łatwe...

     

<img src="https://static.ebobas.pl/img/main/control_prev.gif" class="img_paginator" alt="" />
<img src="https://static.ebobas.pl/img/main/control_next.gif" class="img_paginator" alt="" />

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj