rss wpisy: 9 komentarze: 0

Narodziny miłości

27 letnia już prawie mama z niecierpliwośćią oczekuje razem z mężem na przyjście swojego pierwszego maleństwa. Z powodu małych komplikacji od początku ciąży jest na zwolnieniu lekarskim więc ma dużo czasu, żeby opisać to co dzieje się z nią, tatą i bobaskiem :)
  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Pożegnanie z drugim trymestrem

     

     Tak, tak to już ostatni tydzień, we wtorek zaczynamy z maluszkiem oficjalnie trzeci trymestr!

    Jejku jak te dwa szybko zleciały, nawet sie nie obejrze, a maleństwo będzie już z nami. Ostatni trymestr przed nami. A jak u mnie? U nas przepraszam. Właściwie nie wiele sie zmnienia, Brzuszek delikatnie się powiększa, mały kopie, chociaż ostatnio czuje jak się przeciąga, rozciąga, z jednej strony brzuszek robi się delikatnie twardszy i wyobrażam sobie, że jest tam mała nózka albo rączka
    Znowu kończą się czopki na wymioty. Muszę kupić kolejne, dobrze, że Pani Doktor mnie zapewniła, że mogę je spokojnie brać do konca ciazy. Moze nie bedzie takiej koniecznosci, ale jak na razie wymioty nie mijają. Nasilają się ostatnio w nocy i w dodatku znowu pojawia się krew. No coz juz taka jest moja uroda. 

    Byliśmy z męzem na zakupach i nie mogliśmy sie oprzec jak zobaczylismy malutki kombinezonik. Jest sliczny, prawda?

     



     

  • Utworzono: 2014-03-12

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Rozpoczyna się kolejny tydzień...

             Tak, tak to juz 25 tydzien, czytalam maluszku, ze nawet gdybys sie juz teraz urodzil, masz szansę na przezycie. Co prawda szanse te nie są wysokie tylko 25%, ale zawsze są. Jednak wolałabym Skarbie, zebys jeszcze trochę posiedzial sobie w brzuszku :) Tym bardziej, ze brzuszek  robi sie coraz okraglejszy, piekniejszy, kregoslup jeszcze nie boli i nogi nie puchną. Chociaz powoli juz zaczynają. Wymioty i bóle zołądka mam cały czas, od paru dni dokucza mi tez delikatne przeziebienie. Dzisiaj z delikatnym stanem podgorączkowym zdecydowałam zostać trochę dluzej w łózku, porzadnie sie wygrzac i wypocząć. W końcu to tez jest w tym stanie bardzo wazne.


               Maluszku Twój tata zdecydował, ze jednak sam zrobi Ci łózeczko, wczoraj wszystkie parametry dokladnie wymierzyl i od dzis zaczyna!
  • Utworzono: 2014-03-07

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Nieśmiałek :)

    Bylismy wczoraj na kolejnym badaniu kontrolnym. chcielismy zrobić usg 3d i nagrać krótki filmik, ale niestety mały tak chował buźkę za rączkami, że Pani Dokor zrezygnowała. Trudno spróbujemy następnym razem, być może wtedy się uda i nasz synek będzie bardziej otwarty. Pomimo tego udało nam się zobaczyć kawałek twarzy, oczka nosek, usta jak maleństwo sobie ziewało. Coś pieknego...magiczna chwila...

    Przyszły tata stwierdził, że synek ma jego nosek :)



    Miałam też robione po raz pierwszy  badanie ktg (też niezapomniany moment, jak usłyszysz bicie serca swojego dziecka ) i krzywą cukrową. Straszny jest ten słodki roztwór do wypicia. Było mi trudno "utrzymać" go w żoładku, zwłaszcza, że wymioty nie ustepują i męczą mnie do tej pory. Takie właśnie momenty jak ten wzmacniają mnie i pomagają wytrzymać. Jeszcze tylko trzy miesiące, a później już tylko czekać na rozwiązanie. 

    Brzuszek w ciągu kilku dni bardzo wyraźnie sie zaokrąglił. Mysłałam, że będzie to występowało raczej systematycznie, a tak to do tej pory był malutki i teraz hop hop, aż skóra boli tak się rozciągneła.  Raczej nie unikne rozstępów, pomimo tego, że dwa razy dziennie wsmarowuję w siebie róźne specyfiki:)



     

     

  • Utworzono: 2014-02-28

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Jak spać?

               Dziewczyny, mam do Was pytanie. Dla mnie jest ono niezwykle istotne. Ponieważ od początku ciązy z moimi komplikacjami mam problem ze spaniem, teraz nasiliło się to wszystko jeszcze bardziej. A mianowicie, naczytałam się bardzo dużo porad, że teraz już od 6 miesiąca najlepiej spac na lewym boku, unikac lezenia na prawym i pozycji na plecach. Zwłaszcza pozycja na prawym boku, może być niebezpieczna dla maluszka, poprzez ucisk tetnicy moze doporowadzic do niedotlenienie mojego malenstwa. A ja wlasnie uwielbiam zasypiac na prawym boku :( Boję się, że w nocy nieświadomie przekręce się własnie na prawą stronę i zrobię krzywdę maluszkowi. Czy ja jestem przewrazliwiona?Powiedzcie, że trochę przesadzam.


              Poza tym maleństwo tak uciska pęcherz moczowy, że z toalety w nocy musze co 1,5 h korzystać. Ale dla Ciebie Skarbie zrobię wszystko!!!

     

     

  • Utworzono: 2014-02-24

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    23 tydzień!!!

     Zauważyłam wczoraj i przedwczoraj, że zaczynają puchnąc mi nogi. Na początku myślałam, że może po prostu uzbierało mi się już trochę dodatkowej tkanki tłuszczowej na udach, ale rano, po nocce jest wszystko tak jak było do tej pory. Chociaż nie wykluczam, że faktycznie mogłam już przytyć. Staram się jak mogę, żeby nie przekraczać dziennej dawki kalorii i przede wszystkim odżywiać się zdrowo, ale ostatni tydzień, nie był pod tym względem wzorowy. Miałam urodziny, dwie imprezki, dwa razy tort i jak do tej pory słodycze mnie "odrzucały" tak teraz mam na nie nieodpartą ochotę. Zaczynamy nowy tydzień ciąży, więc też zaczniemy się znowu wartościowo odżywiać. Dziś na obiad brokuły :)
    Wymioty nie mijają. Ostatnio męczyłam się trzy dni pod rząd, dziś jest już lepiej, chociaż mdłości są. A i malutkie nasze słoneczko, wybraliśmy się z tatą w sobotę na bazarek "Mama i dziecko" gdzie ludzie w korzystnych cenach sprzedają uzywane rzeczy. Tutaj w Niemczech są one organizowane dosyć często, czego w Polsce niestety nie zauważyłam, a szkoda bo to całkiem fajna sprawa. I tak maluszku masz już kilka par spioszków, skarpetek, a tata nawet kupił Ci wóz strażacki :)



     

     

  • Utworzono: 2014-02-20

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Znowu wymioty...

     Wczoraj i przedwczoraj w dniu urodzin mnie dopadło...najbliższi przygotowali małe przyjecie-niespodziankę, a mi nie udało się długo z nimi posiedzieć bo zaraz wymioty, ból żoładka, głowy.
    Wczoraj cały dzień, dopiero na samą noc udało mi się "coś" zjeśc i nie zwymiotować. Czułam się fatalnie...


    To już 22 tydzień, a tu wciąż. Dziś wstałam z nadzieją na lepsze "dziś". Jak na razie jest wszystko w porządku, ale sił mi brak. Zaplanowałam sobie tyle prac na dziś, mam nadzieje, że uda mi sie temu podołać. Na szczęście maluszek ma się dobrze, kopie mamę cały czas. Jak ja go kocham!!!

     

  • Utworzono: 2014-02-13

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Mały rozrabiaka :)

          Hmm... 21 tydzień, niby nic sie od ostatniego tygodnia nie zmieniło, brzuszek wyrażnie się jeszcze nie powiekszył, ale zdarzył się bardzo miły incydent :) Tata maluszka po raz pierwszy poczuł jego ruchy, malutkie, delikatne kopnięcia. Jaki był przy tym dumny i zadowolny. Ten moment będę miała do końca życia przed oczami, zachowam go głęboko w sercu. Codziennie rano kiedy tata wychodzi do pracy, maluszek żegna się z nim, podsakując, ruszając się. Przyszły tata już się tyle z maluszkiem na rozmawia :)A mały to taki rozrabiaka.
                Tak z innej beczki kupiłam sobie kilka koszulek ciązowych, na Internecie można znaleźć bardzo dużo używanych, w bardzo dobrym stanie, a nie drogich. Dzięki temu będę się czuła dużo lepiej, piekniej w tym cudownym stanie. A jeszcze na poprawę mojego humoru już od trzech dni nie wymiotowałam, może będzie już coraz lepiej?

  • Utworzono: 2014-02-04

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Uff... po badaniu!!!

      Na szczęście z malenstwem wszystko jest w porządku!!! Pani Doktor przebadała go wczoraj dokładnie od stóp do główeczki i wydawało się wszystko byc w porządku!Chociaż maleńki jest nadal bardzo aktywny, za każdą próbą zrobienia mu "zdjęcia" zasłaniał buzię rączką :)Mnie osobiscie najbardziej rozczulił moment kiedy maleństwo tak slicznie otwierało sobie buźkę-coś niesamowitego!!! Po tym badaniu wyszłam bardzo pozytywnie nastawiona i nabuzowana ogromnymi dawkami energii. Nastepne badanie za cztery tygodnie, wtedy też postaramy się zrobić usg 4d i nagrać krótki filmik. No cóz, do tanich rzeczy to nie należy, ale pamiątka zostaje na całe życie. Jak sobie za jakiś czas nasz synek odtworzy taki filmik, na pewno będzie wzruszony. Ja też :)
    Poza tym na wymioty mogę cały czas przyjmować czopki, nie ma obaw , że zaszkodzą  maleństwu. Uspokoiło mnie to. Najprawdopodobniej wymioty też będą się utrzymywały całą ciąże, skoro do tej pory jeszcze nie ustały. Trochę jest to męczące, aczkolwiek pociesza fakt, że nie występuję już każdego dnia, czasem mam od nich troszkę przerwy. Na bóle podbrzusza cały czas mam zazywać magnez. Dobrze, że szyjka sie nie skraca. 
    A dziś miałam taki sen, że był juz termin porodu, u mnie żadnej akcji porodowej i lekarze coraz bardziej panikowali, że trzeba zakończyć cesarskim cięciem. Chodziłam z męzem po szpitalu w tą i spowrotem, żeby tylko wywołać akcję porodową a tu nic z tego. Ogólem to taki trochę groteskowy był ten sen :)



     

  • Utworzono: 2014-02-03

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    20sty tydzień!!!

      Już jest!!!Nie mogłam się go doczekać, 20sty tydzień ciąży!!! Dzisiaj jedziemy z mężem na badania tzw. połówkowe, zawsze z nieskrywaną radością i podnieceniem czekam na wizyty u ginekolog. Kocham ten moment kiedy możemy zobaczyć nasze maleństwo, naszego malutkiego syneczka. Tak, już od czterech tygodni wiemy, że będzie to chłopczyk, mam nadzieje, że nic się nie zmieni (chociaż dziewczynka też może być). Maleństwo od początku było strasznie ruchliwe w brzuszku, skakało sobie we wszystkie strony:) Ja juz od około trzech tygodni wyczuwam delikatne "kopniaki" Szkraba. Rozczulam się kiedy jego tata przykłada ucho do brzucha i słucha jak jego mały synek już sobie coś "repertuje" ( reperuje radyjka itp. ). Według mojej mamy nie usiedzi na miejscu tak jak jego tata. Coś w tym jest :) Oj czekam z niecierpliwosćią na dzisiejsze badanie, czy aby na pewno z maluszkiem jest wszystko ok. Opisze następnym razem koniecznie jak było!!!

<img src="https://static.ebobas.pl/img/main/control_prev.gif" class="img_paginator" alt="" />
<img src="https://static.ebobas.pl/img/main/control_next.gif" class="img_paginator" alt="" />

27 letnia już prawie mama z niecierpliwośćią oczekuje razem z mężem na przyjście swojego pierwszego maleństwa. Z powodu małych komplikacji od początku ciąży jest na zwolnieniu lekarskim więc ma dużo czasu, żeby opisać to co dzieje się z nią, tatą i bobaskiem :)
Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj