złote myśli

No i już mam roczek moje pierwsze urodzinki .Był tort z fotografią dziecka dużo gości i prezentów.Dziękujemy Bogu,iż ten rok przeszedł czszęśliwie i w zdrowiu oby tak wszystkie lata.Było super,radość dziecka ,gdyż już dużo rozumie i mniejwięcej wie co sie dzieje. My jedynie obserwujemy i zastanawiamy sie kiedy to przeleciało .Czas tak szybko płynie ,że nawet się nie obejrzymy jak nam całe życie przeleci.Teraz będziemy widzieć po dzieciach jak się starzejemy. To okropne człowiem chciałby być wiecznie młody:)Dzisiaj rodzicami a jutro dziadkami:)

Mamy już pól roku i razem spędzamy pierwszą gwiazdke.To było przeżycie ...Dla mnie zresztą też.Takiemu dziecku wiele do szczęścia nie brakuje, potrafi cieszyć sie wszystkim co dostanie do swojej maleńkiej rączki. 

Nadszedł już czas kiedy możemy wkońcu przywitać nasze maleństwo na tym świecie.Jesteśmy tacy szczęśliwi.Nasza córeczka Ania przywitała nas płaczem i od tej pory już sie nieroztajemy.Poród był przez cesarskie cięcie bez bóli i skurczy ,dlatego nadal nie wiem jak smakuje poród z prawdziwymi bólami ,ale to już nie ważne.Najważniejsze ,że nasz skarb jest cały i zdrowy. 

Nareszcie "bocian"do nas doleciał:)W czerwcu nasza rodzina się powiększy,to najpiękniejszy okres w życiu kobiety,nosić w sobie nowe życie.Ciąża zmienia kobiete o 180stopni.Staje się bardziej wrażliwa i szczęśliwa.Przynajmniej u mnie tak było.Okres oczekiwanie jest czymś czym nieda sie zapomnieć,poprostu coś wspaniałego pomimo ciężaru,zgagi ,porannych nudności i wiecznego zmęczenia.Ale  i tak to coś co nas cieszy i bardzo pragniemy.Tego życzę każdej kobiecie na świecie:)