rss wpisy: 8 komentarze: 12
  • Utworzono: 2013-05-31

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Ciagle brak czasu...

    Witam kochane mamuski.Dawno tu nie zagladałam ale po prostu nie mialam czasu,Wiem ze moze to brzmi dziwnie ze nawet 5 minut nie mam zeby tu cos napisac ale niestety tak jest:)Ostatnio zyje ciagle w biegu a to ja chorowalam,ale mimo tego chodzilam do pracy odwozilam dzieci do przedszkola i do babci.a to komunie byly w rodzinie ,maz wyjechala na trzy tygodnie na rejs łodzią(niestety takie hobby,aja niestety nie moge mu odmowic)do tego w pracy klotnie jak co roku kiedy ,kto na urlop idzie.Na szczescie wywalczylam caly lipec.Mam nadzieje ze bedzie ladna pogoda bo wybieramy sie na polskie morze z dziecaczkami:)Mlodszy synek po raz pierwszy zobaczy morze...Tak wiec kochane niby nic samo zycie,ale i tak nie zamienilabym na nic w swiecie na inne....A wiec do natepnego mam nadzieje szybszego zobaczenia pa i pozdrawiam wasze pociechy te duze i te male:)))

  • Utworzono: 2013-01-20

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    ,,Chrzciny mojego malego Marcelka''

    Witam.Dzisiejszy dzien byl bardzo wyczerpujacy ale i bardzo radosny:)Moj mlodzszy synek przyjal chrzest swiety:)Mimo ze byl w centrum uwagi dzielnie sobie pradzil:)Dostal mnostwo fajnych ale i przydatnych prezentow i upominkow.Dostal nawet wozek spacerowy do ktorego niestety jeszcze troche bedzie musial poczekac.W kosciele nie sprawil zadnych wiekszych problemow byl grzeczny tylko troche poplakal jak go ksiadz pokropil,ale pozniej byl spokojniutki jak aniolek.Po kosciele wraz z goscmi udalismy sie na maly obiad i poczestunek:)Bylo fajnie (dawno takiego dnia nie bylo).Z wybraniem chrzestnego mialam troche problem bo ze straszym synkiem latwo bylo bo z mojej strony byl brat a ze strony meza siostra.A teraz wybralismy moja najlepsza przyjaciolke i kuzyna meza:)Bo niestety wiecej rodzenstwa nie mamy:)Wiec musielismy sie na kogos zdecydowac.mam nadzieje ze wybralam dobrze zeby maly mial milo wspominac swoich chrzestnych.Troche jestem zmeczona ale dla takich dni warto !No a jutro znowu rano wstac i do pracy juz powoli sie przyzwyczajam ale latwo nie jest tym bardziej ze za oknem taka pogoda:)Pozdrawiam wszystkich

  • Utworzono: 2013-01-13

    I znow do pracy:(

    I znow jutro trzeba wstac rano odwiezc malego do babci i do pracy.I codzienna moja rzeczywistosc.Myslalam ze troche lepiej to zniose ,niby nie bylo zle czas nawet szybko zlecial,no wlasnie za szybko.Zanim obejrzalam sie a tu juz koniec tygodnie ,a nadal pelno prania w lazience,sterta rzeczy do prasowania,po prostu nie mialam czasu:)Jak bylam na macierzynskim ze starszym synkiem to lepiej dawalam rade no ale teraz jest jeszcze nowy lokator wiec obowiazkow przybywa:)Ale nie wyobrazam sobie zyczia bez moich synkow:)A tu niestety zanim wroce to jest juz 17 albo 18(dobrze chociaz ze moj mezulek mi troche pomaga ,robi zakupy odwozi i odbiera syna z przedszkola).No coz wekend minal bardzo fajnie az zal ze sie konczy.Troche bylismy na mroznym spacerze,starszy synek pozjezdzal troche na sankach(mlodszy jeszcze niestety wozil sie ale w swoeim wozku)Mam nadzieje ze w tym tygodniu troche lepiej mi pojdzie wiecej ogarne i nie bede sie cieszyc wspolnymi wieczorami z moja rodzinka:)Pozdrawiam i zycze milego tygodnia zarowno dla siebie jak i dla was:))

  • Utworzono: 2013-01-05

    czas wracac do pracy

    Witam dawno mnie tu nie bylo po prostu nie mialam czasu:)))jest juz pozno a mi cos sie nie chce spac dzieciaczki juz spia maz tez juz sie kladzie a ja jestem niespokojna(chyba musze jakos herbatke na sen zaparzyc)A wszystko przez to ze pojutrze czyli w poniedzialek wracam do pracy po prawie 10 miesiecznej przerwie.Myslalam ze jak zostawie malego u mojej mamy to bede spokojniejsza,bo starszego synka musialam zostawic z opiekunka ktorej tak naprawde nie znalam,Pamietam ze dzwonilam caly czas czy wszystko w porzadku...teraz niby jest inaczej zostawiam go przeciez z moja mama ktorej ufam w calosci  a starszy synek jest w przedszkolu do ktorego bardzo lubi chodzic ale mimo to jest mi ciezko.Ale jakos bede musila przywyknac...mam nadzieje ze godziny w pracy zleca szybko i popoludniami bede mogla byc z moimi szczesciami malymi...Pozdrawiam wszystkie pracujace mamy bo wiem ze dla nas jest to ciezki czas kiedy mamy zostawic nasze pociechy ....

  • Utworzono: 2012-12-11

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    ,,SIEDEM lat minelo jak jeden dzien....'

    I siedem lat minelo 10.12.2005...chociaz znamy sie troszke dluzej.Swojego mezulka poznalam przypadkiem(choc wedlug mnie nie byl to przypadek bo jestesmy razem )Moze i to nic romantycznego ,poznalismy sie na slubie mojej przyjaciolki ja bylam jej swiadkiem a Darek czyli moj maz byl swiadkem pana mlodego.I tak sie zaczela nasza przygoda zycia czyli bycie razem(Nie bede pisac szczegolow bo to nie o tym portal:)Moze i szybko ale po dwoch latach postanowilismy wziasc slub bylam przesadna i chcialam zeby byla lierka ,,r' w miesiacu najblizszy termin byl w grudniu wszyscy mi odradzali ten miesiac bo zimno,mowili poczekaj do wiosny,ale ja nie chcialam czekac,zawsze bylam uparta i postanowilam ze slub bedzie w grudniu.Po slubie duzo podrozowalismy i wlasnie podczas jednej z podroz dowiedzialam sie ze jestem w ciazy bylo to dla mnie zaskoczeniem bo nie planowalam tej ciazy ale jak poczulam ruchy mojego dzidziusia to wszystkie smutki odplynely i tak urodzil sie moj starszy synek a po 4 latach drugi(juz planowany)Dobra juz koncze ale fajnie ze jest taki portal w ktorym mozemy sobie pisac i poznawac rozne historie:)No wlasnie kochane mamusie a wy jak poznalyscie swoich mezow:)?PS.Na rocznice slubu dostalam od meza i tu mnie troche zaskoczyl ekspres do kawy(polecam)a ja mu kupilam ....ladna koszule z krawatem(nie wiem czy byl zadowlony ale mysle ze nawet gdyby nie byl to by nie powiedzial).Pozdrawiam mamusie i te przyszle :)

  • Utworzono: 2012-12-08

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    ,,Mikolaju zabierz mojego braciszka a bede grzeczny''

    Witam:)Jak co roku przyszedl do nas Mikolaj>W tym roku mial troche wiecej prezentow niz rok temu bo pojawil sie u nas mlodszy synek:))Wujek Mikolaj przyszedl do nas po 18 otworzylam mu drzwi i od razu zjawil sie Marcelek moj starszy synek i na przywitanie powiedzial mu zeby zabral kacperka to bedzie grzeczny:))Szybko powiedzielismy mu ze to niemozliwe przeciez tak sie cieszyl na nowego czlonka rodziny:)Pamietam jak bylam w ciazy to caly czas za mna chodzil i pytal,, kiedy wyjdzie z Brzucha'':)Jak sie urodzil to widzialam ze sie tez cieszyl chcial go przytulac wozic:)Dlatego bardzo sie zdziwilam ze z tąd ni z owąd powiedzial takie cos:)Wzielam go na bok i spytalam dlaczego chce zeby Kacperka Mikolaj zabral a on na to ze bal sie ze dostanie mniej prezentow.Odpowiedzialam mu ze dostanie tyle samo a nawet ze ma o jeden prezent wiecej w tym roku  ze tym prezentem jest wlasnie braciszek a on na czy bedzie mogl sie pobawic prezentami braciszka oczywiscie powiedzialam ze tak i ze razem beda mogli sie bawic(no mlodszy senek dostal taka mate z zabawkami wiec Marcelek jest na to za duzy).Od dwoch dni to wlasnie Marcel siedzi na tej macie i sie bawi tylko doklada swoje wieksze zabaki, smiejemy sie bo troche jest za duzy i smiesznie wyglada ale coz zrobic:)Od tamtej pory juz nie mowi zeby braciszka zabrac:)Mma nadzieje ze beda fajnymi bracmi:)Pozdrawiam

  • Utworzono: 2012-11-28

    ROCZNICA SLUBU CO KUPIC MEZOWI

    Witam wiem ze to forum o dziecich ale chcialabym zapytac co mozna kupic mezulkowi na rocznice slubu bo zbliza sie nasza siodma wlasnie rocznica:)Przyznam ze pomysly mi sie juz wyczerpaly bo ja staram sie kupowac co roku co innego a nie jak moj na przemian albo kolczyki abo bransoletke ale faceci chyba tak maja ze nie potrafia w trafic w gust nasz haha:)))A tak swoja droga BOZE to juz tyle lat ......czas tak szybko leci:)))Pozdrawiam

  • Utworzono: 2012-11-27

    WRESZCIE NA SWOIM

    W koncu jest moje wymarzone nowe mieszkanie....po prawie 7 latach meszkania najpierw u tesciow(nie powiem ze bylo zle ale nie ma to jak na swoim:)potem wynajmowanie dwoch malych pokoikow az wreszcie przeprowadzka do naszego wspolnego mieszkania:)))W koncu chlopcy beda mieli swoje pokoje no najpierw starszy synus bo ten mniejszy jeszcze pomieszka troche z nami ale czas tak szybko leci ze na pewno szybko ucieknie do swojego pokoiku:))....A ja mam w koncu swoj azyl:)Pozdrawiam wszystkie mamuski i te przyszle tez:))

<img src="https://static.ebobas.pl/img/main/control_prev.gif" class="img_paginator" alt="" />
<img src="https://static.ebobas.pl/img/main/control_next.gif" class="img_paginator" alt="" />

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj