-
Utworzono: 2012-02-28
I teraz wszystko będzie już inne
O małym mieszkańcu w moim brzuszku dowiedziałam się na wizycie u lakarza. 6 tydzień. Popłakałam się ze wzruszenia. Długo czekałam na taką wiadomość. Natychmiast zadzwoniłam do M., kazałam mu jak najszybciej wrócić do domu. Po obiedzie wyciąłgnęlam go na spaer z psem i powiedziałam. Łzy mu też popłynęły ze wzruszenia i szczęścia.
Za każdym razem, gdy spóżniała mi się miesiączka myślałam, że to już. I za każdym razem rozczrowywałam się po kilku dniach, tygodniach.
Tym razem czułam, że to może być to! Któregoś dnia miałam taką ochotę na bigos, że myślałam, że wszystkich rozszarpię w pracy! Jak to możliwe, żeby w restauracji zabrakło bigosu!!!
Wydruk z USG z 22/02 pokazuje, że Maleństwo ma wymiary 1,79 cm x 0,36 cm. Minął tydzień. Ciekawe jak się rozwinął przez ten czas.
Teraz ciągle bym jadła i jadła. Zapachy mnie denerwują, a miesznka powoduje odruch wymiotny taki z przepony. Okropne uczucie. I problemy ze spaniem. Rano się budzę przed budzikiem i już nie zasnę, a w dzień siadam i od razu śpię.
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...