Syneczku....

                           ...najpierw  pragne Ci dać ogromnego buziaczka ;o*****

Dziś odwiedził nas Damian -mój kolega,który Kochanie obecnie mieszka w Anglii-dostałeś od niego kolejnego misiaczka ;o))) Tym razem ten misio ma na sobie strój diabełka ;o)))Pasuje do Ciebie Robaczku hehe-z zewnątrz może i łobuziaczek ale tam w środku aniołek  o pięknym serduszku <3

Postanowiłam rówież wziąść Cię na długi spacerek-odwiedziliśmy babcie w pracy,pospacerowalismy po miasteczku i wybraliśmy się na koniec na zakupy,które dziś Słonko przespałeś ;o)

Dobrze nam zrobił taki długi spacerek ;o)- pogoda super,nawet (jak na ostatnie temp.)ciepło ,słonko świeciło troszkę no i drogi oraz chodniki idealne dla wózka ;op Więc grzechem było by nie skorzystać ;o)

Na kolację zrobiliśmy gofry-'zrobilismy" bo musiałam trzymać Cię Rybko na rączkach-ach ta ciekawość hihi ;o))) No i za Twoją  pomoc dalam Ci kawałek do spróbowania-mmmmmmmm,aż mlaskałes tak Ci smakowało ;o)

Powygłupialismy sie na łózku i po zjedzeniu mleczka padłeś jak muszka ;o)Ja też chyba dziś szybko uciekne do spanka ;o) Dobranoc Okruszku-Kolorowych i najpiękniejszych snóFFF Ci życze ;o****

                                                                           Kocham Cie Myszko...

                                                                                                                       ...mama<3

Gdy przyszłeś na ten świat moje życie całkiem rozjaśniało... Jesteś moim światełkiem- tak przecież być musiało! Dziękuję Ci że jesteś, że śmiejesz się i płaczesz, że czasem tak na mnie patrzysz... tak jakoś pięknie,inaczej. Dziękuję Ci, że czasem jestem przy Tobie zmęczona. Dziękuję,dziękuję,dziękuję, że mogę Cię trzymać w ramionach!!!!