Utworzono: 2010-03-19

Smutny dzień

Dziś jest mi smutno, nijak i żle. Wracają stare kłopoty, zmartwienia o przyszłość i tym podobne. W nocy nie mogłam spać, nie wytrzymałam i poleciały mi łzy. Przytuliłam się do poduszki , ale sen nie chciał przyjść, płacz nie podziałał oczyszczająco na duszę. Jak już zasnęłam to oczywiście zadzwonił budzik i zaczął się nowy dzień. Jeszcze nie wiem czy lepszy od poprzedniego. Najgorsze ,że mój nastrój udziela się otoczeniu i wiszą nad nami ciemne chmury. Jedyne moje pocieszenie to Tośka rosnąca w brzuszku.Reszta przytłacza, to jest jeden z tych gorszych dni, jakie czasem wkradają się niepostrzeżenie i psują każdą chwilę. Dobrze, że to już połowa marca i coraz bliższy jest dzień porodu. Jak już zobaczę malutką, całą i zdrową to będę szczęsliwa. Boję się tylko co będzie później, czy dam sobie radę.

p.s. Moje Kochane Maleństwo zostało nam już tylko 85 dni do końca naszej wspólnej podróży w brzuszku

Komentarze

  • laska | 19-03-2010 09:41:26 | zgłoś naruszenie

    Diogeneska dasz radę!!! Każdy ma lepsze i gorsze dni. I życzę jak najmniej tych gorszych:)
  • ptysiowa_mama | 19-03-2010 11:37:07 | zgłoś naruszenie

    Głowa do góry ;) życzę szybkiej poprawy nastroju
  • diogeneska | 19-03-2010 13:01:27 | zgłoś naruszenie

    dziękuje za słowa wsparcia:) Dobrze , ze jest ten nasz ebobas:)
  • 20-03-2010 14:06:25 | zgłoś naruszenie

    Kochana ja też jestem ostatnio załamana nazywam to "depresją ciążową" ;)) ciągle płakałam czułam się bezużyteczna, że do niczego się nie nadaję, jestem głupia itp., itd., masakra chwilowo to minęło nie wiem na jak długo :) jakoś to będzie damy radę. Ja chwytam się za brzusio i mi lepiej :) a reszta sama przyjdzie :) zdrówka życzę i uśmiechu na twarzy :***

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj