Utworzono: 2010-05-14
Moje małe smuteczki i 29 dni do końca
Witaj Brzuszku:) Twoja Mała lokatorka ostatnio polubiła porę nocną i zdecydowanie mój prawy bok, co powoduje, że siedzieć mogę co najwyżej 10 minut. Potem trzeba wstać , pochodzić lub najlepiej się położyć, wtedy nie bolą już tak plecy. Ostatnie dni wykończyły mnie i nie mam siły juz nawet na zmartwienia( a jest ich nie mało- może jestem przewrazliwona , zbyt poważnie do wszystkiego podchodzę , ale cóż taka już jestem i inna nie będę) Przestałam już mysleć czy Maluszek zmieni pozycje do porodu, bo jak na razie się na to nie zapowiada, a to już tylko 29 dni , więc postanowiłam będzie co ma być....najważniejsze ,żeby urodziła się zdrowa i silna - reszta jest już nieważna. Wreszcie dotarło upragnione łóżeczko- to na chwilę poprawiło mi humor( szkoda, że tylko na chwilę). Leki nie pomagają, spanie to prawdziwy wyczyn,brzuszek boli, więc to juz chyba naprawdę końcówka ciązy
Marzec 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | |||||
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.