Utworzono: 2010-05-21

Jeszcze 22 dni

22 dni, wydaje się ,że to niewiele....a jednak to aż całe 22 dni i jeszcze niekoniecznie za te 22 dni coś sie wydarzy. Pewnie urodzę przed terminem lub po terminie....tak jak to zwykle w przyrodzie bywa:)  Na dziś wydaje mi się , że jednak dziecko przyjdzie na świat po 40 tygodniu ciązy, czyli będzie absolutnie donoszone:) a pamiętam, że kilka tygodni temu nie byłam taką optymistką w tej kwestii. Od kiedy minął ten najgorszy okres i zagrożenie porodu przedwczesnego jest za nami to czuje się lepiej i bezpieczniej i nawet dolegliwości mniejsze....czyżby tzw.odpuszczenie i potoczne wrzucenie na luz pomogło? Widać jest lepsze od ciągłego zamartwiania się.Tak, teraz to się tak łatwo mi pisze, teraz taka odważna i dobrze nastawiona....a jeszcze przed chwilą pełna obaw o maluszka. Teraz moją głowę zajęły inne zmory i wiszą nad nią od kilku dni.....jak już pokonam mojego wewnetrznego potwora i nieco się wyciszę to może zacznę wierzyć, że moje życie, stanie się  inne( lepsze , bo z moja królewną na która tak czekam)

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Kwiecień 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
  01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30        

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj