Utworzono: 2012-03-02
12 luty 2012 4:33
Od dwuch godzin nie czuje nic poza bólem, nie bardzo wiem gdzie jestem i co się dzieje. Mam drgawki. Gdzieś w oddali stukot - szybki, a gdy boli wolny. Przebłysk świadomości "to serduszko Chrissy"
Zmieniam pozycje i widze przed sobą jakiś przedmiot, kolejny przebłysk "to alarm, użyj tego"
Wpada lekarz i widząc mnie w drgawkach woła o Relanium. Jednak po szybkim badaniu okazuje się, że to już czas i odwołuje.
Po 5 minutach i 3 skurczach o 4:33 na świat przychodzi mój największy skarb Christina Amarachi. Pediatrzy informują, że zabierają dziecko. Ja widzę ja już w beciku przez sekundy, tyle by dać pierwszego całuska w policzek.
Na sali poporodowej dowiaduję się szczegułów. Mała trafiła na oddział opieki pośredniej (nie na IOM!!!), dostała 10 Ap, waży 1980gr, mierzy 47cm. Początkowo karmiona sondą i pod tlenem, z których jednak szybko zrezygnowano. Chrissy radzi sobie sama świetnie. "Dzięki Aniele Stróżu..."
1sze photo
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
-
Urodziny: 12.02.2012
Imieniny: 24.7
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.