powrót do bloga

rss wpisy: 133 komentarze: 432

W drodze do domu

Blog o mnie i o moich dzieciach, które są światłem mojego życia

Utworzono: 2010-01-30

Trudny początek

Antoś urodził się zdrowy. Poza drobnymi problemami ze skórą nic nie stwierdzono. Ten fajny facet z dużą głową( oj było przez nią trochę problemów), zaraz dopadł do piersi i ssał ją, jakby robił to od zawsze. Patrzyłam na niego i myślałam... chociaż ty bądź zdrowy. Nie wiedziałam wówczas, że przed synkiem i nami trudne dni. W niedługim czasie okazało się, że Antoś ma obustronną dysplazję stawów biodrowych. Rozpoczęło się długie i żmudne leczenie. Jeden z najlepszych specjalistów nie pocieszał nas. Ciągle słyszeliśmy, że to trudny przypadek i kiedy nie pomoże aparat, naszego syna czeka operacja. Pierwszy aparat –szelki ( można go było ściągać tylko do kąpania) wyleczył jedną nogę. Mimo nieprzespanych nocy, ciągłego poprawiania, zapinania po każdym przebraniu i strachu nadal groziła mu operacja. Po 5 miesiącach lekarz zlecił założenie drugiego aparatu tzw. rozwórki Koszli. Aparat ograniczał ruchy małego, dlatego synek późno zaczął raczkować. Już wtedy rozumiał, że coś go krępuje i nie chciał aparatu. Płakał, a do tej pory był takim pogodnym dzieckiem. Aby pokazać mu otaczający świat- praktycznie cały czas nosiliśmy go na rękach. Na szczęście leczenie okazało się skuteczne. Antoś wyzdrowiał. Jeździliśmy nadal na kontrole, a on ku zdumieniu lekarza robił wspaniałe postępy. Raczkowania nauczył się z aparatem( co on z nim nie wyczyniał ) a mając 14 miesięcy zrobił pierwsze kroki. Kiedy miał półtora roku nie mogłam go już dogonić. Cały mój synek. Do dziś mnie zaskakuje! I niech tak pozostanie.  

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mam 40 lat. Dwoje dzieci, dziewczynkę i chłopca. Jestem polonistką. Na co dzień pracuję z dziećmi, do których mam wiele cierpliwości i serca.
Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj