Utworzono: 2011-05-25
O mojej mamie
W przeddzień święta wszystkich Mam chciałabym napisać kilka słów o mojej mamie. Pewnie miałaby wspaniałe dzieciństwo. Mama szyłaby jej śliczne sukienki, a tata stawiając piece i kominki zapewniłby spokojne dzieciństwo. Tak się jednak nie stało. Kiedy miała 7 lat straciła mamę, która umarła rodząc jej siostrę. W wieku 14 lat została na świecie także bez ojca. Musiała szybko dorosnąć, by zmagać się z codziennymi obowiązkami. A życie na wsi wymagało od niej noszenia wody ze studni i palenia w piecach. Opiekowała się młodszą siostrą i nie zaniedbywała nauki. Czasem myślę, czy ja w tej sytuacji dałabym sobie radę. Moja mama skończyła liceum, zdała maturę i pewnie poszłaby na studia tylko w tej sytuacji musiała zacząć pracować. Znalazła pracę, wyszła za mąż i wychowała mnie i brata. Z dzieciństwa pamiętam kilka faktów, które świadczą o miłości do mamy. Nie chcę jej puścić do szpitala, gdy ma rodzić mojego brata, płaczę wraz z nią nad dziurą wypaloną żelazkiem w sylwestrowej sukience i siedzę w walizce, by nie pozwolić jej spakować się na wyjazd z dziećmi. Moja mama. Widzę ją uśmiechniętą, zadbaną, ale i obsypaną mąką na pierogi, myjącą okna i tonącą we łzach. Była przy mnie zawsze. Tato zabierał mnie nad wodę i uczył jeździć na rowerze, ale to ona nauczyła mnie pierwszych liter i wielu praktycznych umiejętności. Była ze mną w czasie wszystkich chorób, a było ich wiele. Była, gdy się co rusz nieszczęśliwie zakochiwałam i buczałam nocami w poduszkę. Była w czasie egzaminów, prób znalezienia pracy, przeprowadzek i życiowych wyborów. Pocieszała, próbowała doradzić i znaleźć wyjście z sytuacji. Przekazała mi cierpliwość, wrażliwość i nauczyła kochać innych. Była przy mnie, gdy sama zostałam mamą. Wspierała, gdy okazało się, że córka jest chora. Była podporą, gdy walczyłam, by synek mógł chodzić. Była w radościach i trudnych chwilach, szczególnie mojej ostatniej choroby. Nadużyłam słowa: była, ale jest ono wyznacznikiem tego, co najważniejsze. Być z dzieckiem od pierwszych chwil jego życia, być w każdej sytuacji. Chciałabym być taką mamą dla moich dzieci jaką Ty jesteś dla mnie. Kochana mamo chciałabym dzisiaj podziękować Ci za wszystko i powiedzieć: „ Byłaś, jesteś i bądź ze mną na zawsze”.
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.