powrót do bloga

rss wpisy: 16 komentarze: 22

Smaki Dzieciństwa

To nie tylko wspomnienie konfitur babci, kąpieli w morzu czy odwiedzin św. Mikołaja...

Utworzono: 2010-02-11

Ty też byłaś Małym Kosmonautą

Zima trwa.  Kto z nas, brnąc w śniegu, z nosem utkwionym w chodnik, by przypadkiem nie wdepnąć w ogromną kałużę, pomyśli o tym, że jakiś czas temu, o tej porze był Małym Kosmonautą. O tym, że ja też byłam przypomniał mi artykuł Agnieszki Usiarczyk traktujący o odmrożeniach.

 

Zostawiając te przykre dolegliwości na boku, przed oczami stanął mi obraz samej siebie - w  wielkim różowym kombinezonie (najpierw troche za dużym , potem w sam raz, ostatecznie nieco kusym).Do tego gruby szalik - kolor nie ważny, bo zmieniał się praktycznie co roku - ważne że straszliwie "gryzł" i "drapał" w szyje. Na głowie czapka, koniecznie zawiązywana pod szyją, żeby nie sapdła i żeby się nie zgubiła. No i rękawiczki, z jednym palcem i koniecznie na sznurkach, żeby samowolnie nie zginęły. Wszystko skrzętnie zamotane, zawiązane, zapięte, odpierające atakujący wiatr, mróz, całe zimowe "zło". 

 

Było mi ciepło i ...nie mogłam się poruszać. Dopierio po jakimś czasie zyskiwałam jaką taka swobodę ruchów. Stąpając po śniegu czułam się jak bym spacerowała po innej planecie. Utrudnione ruchy, utrudnione oddychanie, jednocześnie gorąco i mróz  szczepiący w policzki. A kiedy pzypadkiem się poślizgnełam, to był już koniec, jak żuk na plecach czekałam aż ktoś mnie podniesie. Wszystko to łagodził kojący zapach kremu Dermosan.

 

To był cudonwy czas, w którym każdy przez chwilę był Małym Kosmonautą. 

ps. Ciekawe jaki zapach miały Wasze zimy ?

 

Komentarze

  • erka | 12-02-2010 09:10:47 | zgłoś naruszenie

    Na prawdę to wszystko paiętasz?? ja nie pamiętam chyba nic z okresu do 3 roku życia - ani kremu, ani kombinezonu... koło 4 roku życia miałam czerwone lakierki - to pamiętam:D (Miłość do butów pozostała...) później raczej jakieś pojedyncze wspomnienia, ale żeby tak wszystko... zazdroszczę:)
  • toja51 | 15-02-2010 14:04:35 | zgłoś naruszenie

    Za moich czasow dzieci nie nosily kombinezonow. Ale, gdy patrze na swoje zdjecie w wiieku 4 lat na sankach i widze swoj gruby plaszczyk, szalik zawiniety wokol kolnierza, i czapke - mimo ze zdjecie jest czarno-biale - przypominam sobie, ze byla rozowa, gryzla w glowe jak pirania, a obcy ludzie mowili o mnie "och jaki piekny chlopczyk", mimo ze juz wtedy bylam dziewczynka. Czy cos pamietam sprze 3. roku zycia? Nie, to bardzo rzadkie. A juz na pewno nie tyle szczegolow. Niektorzy rodzinne opowiesci przypisuja swojej pamieci:))
  • Kaśka | 16-02-2010 14:54:35 | zgłoś naruszenie

    A mi nasilniej utkwił w pamięci zimowy horror pt.smarowanie buzi. Przed wyjściem z domu mianowicie mama smarowała nam twarze wazeliną, co było ohydne - śmierdziało, kleiło się do czapki i wyglądało koszmarnie. Nie będę czegoś takiego moim dzieciom fundować przenigdy!
  • SmakiDziecinstwa | 16-02-2010 20:17:11 | zgłoś naruszenie

    Różne rzeczy pamiętam - jako osoba już dorosła zdaję sobie doskonale sprawę, że ludzka pamięć jest wybiórcza i bywa zawodna. Zwłaszcza ta z okresu dzieciństwa, w której luki uzupełniam wyobrażeniami na podstawie zdjęć z tego okresu, z opowieści moich rodziców i najbliższych. Podczas Wigilii coraz częściej zdarzają się "spory" co do tego, jak było naprawdę. Dlatego nie roszczę sobie pretensji do tego, że te moje wspomnienia to PRAWDA - obiektywna i nieskażona subiektywną idealizacją. Na tym polega cały urok wspomnień z dzieciństwa, ich smak. Przynajmniej dla mnie.

    I tak się zastanawiam, w którym momencie mojego wpisu, pojawia się coś na temat tego, że to było wtedy kiedy miałam 3 lata lub 4 lub mniej? Bo ja tego tu po prostu nie widzę.


  • Nat | 17-02-2010 22:24:14 | zgłoś naruszenie

    Tak!! Zima w dzieciństwie była cudowna. Wszystko mi się podobało. Po pierwsze: tata, który ubierał mnie i mojego starszego brata w chyba największe czapki świata, ale najpierw dwa swetry, podwójne skarpety..aby było ciepło, ciepło! Po drugie: biały śnieg i w kolejności chronologicznej sanki, różowe narty (ale brata!) i zjazdy z 2 metrowej usypanej na podwórku górki, ostatecznie łyżwy. Z dzieciństwa pozostała mi miłość do zimy, tak przydatna w obliczu wszeobecnie panującej od wielu dni…

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj