Utworzono: 2013-07-12
Już jutro...
Jutro wybieramy się z mężem na wesele – to pierwsze nasze wyjście odkąd urodziło się nasze Maleństwo, tj. od niemal sześciu miesięcy. Stres niesamowity – Ola zostaje pierwszy raz bez nas na parę godzin – a my bez niej! Ciocia z wujkiem się nią zajmą – myślę, że będzie dobrze, chociaż mała akurat ząbkuję i nie wiem czy nie da im do wiwatu;]. Problem dwa – moje piersi – dwie mleczne bańki:]. Na pewno nie wytrzymam 10 godzin bez odciągnięcia pokarmu, ale jak tu zmieścić laktator do torebki wizytowej?!:]. Jestem skazana na reklamówkę pod pachą?! Ratunku!
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
-
Urodziny: 31.01.2013
Imieniny: 20.3
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.