Szczęście jest na wyciągnięcie ręki, trzeba tylko po nie sięgnąć!!!

Skończyłam już 2 miesiące i od miesiąca podnoszę główkę i trzymam mocno w górze, lubię tez sie dużo śmiać i rozmawiać a nawet przez przypadek powiedziałam pierwsze słówko i brzmiało ono "baba":)

Dziś jest dość ładna pogoda bo nie pada deszcz i świeci słoneczko tak więc wybieram się z niunią na krótki spacer bo muszę hartować Kornelkę póki jest na to okazja. Niestety już pierwszy katarek miała bo jakis wirus panuje ale naszczęście juz przeszło dlatego nie ma co siedzieć w domu!!! Jak moja perełka się obudzi ubieram ją ciepło i w drogę:) Dobrze że lubi spacerki bo wtedy mam tez okazje sklepy obskoczyć i jak z zakupami schodzi mi 3 godz to ona potrafi przespać ten czas i obie jesteśmy zadowolone:) Bo niunia wyspana a ja jakiś nowy łaszek kupię:) Pozdrawiam i życze miłego dnia;)