powrót do bloga

rss wpisy: 13 komentarze: 6

Mała Syrenka

O tym jak Arielka z brzuchem chodziła...

Utworzono: 2011-05-15

35 tc

Ale jestem już duża. Ważę 2,300 i mamie jest strasznie ciężko. Męczy się po schodach i ma ogromny brzychol. Kiedyś nawet pani w sklepie zapytała się, czy nie nosi pod serduszkiem bliźniaków :)

*************************

Dopadło mnie przeziębienie. Mialam "korek" w uchu i ginekolog przepisała mi antybiotyk. Czuję sie już lepiej.

Jestem sama, tzn przeprowadzilam się do rodziców. Będę u nich do końca miesiąca. Mój Kochany wyjechał służbowo i dla bezpieczeństwa, tak by nie być sama w tych końcowych dniach przed porodem, zamieszkałam w swoim starym pokoju.

Kolejną wizytę mam 27.05. Czekam na skierowanie na patologię ciąży, by ustalić sposób rozwiązania. Wszystgko przez moje kłopotliwe oczka... 

Jutro kolejna część przygotowań do pojawienia sie Majeczki... Już się nie moge doczekać  :)

Pozdrawiam

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Luty 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj