-
Utworzono: 2015-05-07
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Mój pierwszy tydzień w domu
Od 6dni jesteśmy razem w domu... Trochę się przez ten czas działo
Pierwszym wydarzeniem była kolka... :/ Ciężko było patrzeć jak Filip się męczy i płacze :( Całą noc nie spał, bo bolał go brzuszek i nie mógł zrobić kupki. Próbowaliśmy kilku sposobów na ulżenie Fifiemu w cierpieniu, ale nic nie pomagało. Daliśmy mu wodę do picia, robiliśmy masaż brzuszka, położylismy na brzuszku, żeby zrobić masaż plecków i... nic :( W pewnym momencie sama się popłakałam ;(
Kolejnym ważnym wydarzeniem było odpadnięcie pępka. Podejrzewam, że było to następstwo leżenia na brzuszku i masażu pleców, bo stało się to następnego dnia po tym, jak miał kolkę. Na szczęście nie pojawiły się w związku z tym żadne komplikacje i pepuszek ładnie wygląda :)
Dzisiaj natomiast byliśmy na naszym pierwszym spacerku :) Troszkę wieje wiatr, więc byliśmy tylko chwilkę, bo około 15minut, ale może jutro pogoda będzie ładniejsza to pójdziemy na dłuższy spacer...
Luty 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | |||||
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
-
Urodziny: 27.04.2015
Imieniny: 6.5
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...