powrót do bloga

rss wpisy: 68 komentarze: 34

Co nowego u nas...

Utworzono: 2009-12-14

Jasełkowo...

Dziecina po 14 stu dniach kurowania się wróciła do rówieśników:-)

Cieszylo się dziecko bardzo, a matka w głowie miala tylko jedno pytanie "czy to aby już czas"?

Cóż wirusy nie śpią!  Faszerowała rodzicielka dziecię lekami wzmacniającymi odporność, czas pokarze na ile skuteczna ta metoda:-)

Inhalujemy się nadal według zaleceń Pani dr. I tu należy oddam pokłon w jej strone.

Trafiła nam się kobietka godna zaufania.

APEL!

NARODOWY FUNDUSZU ZDROWIA CZY PLACIMY ZA MAŁO PODATKÓW BY TAKICH PEDIATRÓW NIE SPROWADZIĆ DO PRZYCHODNI DZIECIĘCYCH?

Retoryka ale i tak czasami warto coś z siebie wy...rzucić!

Na tym etapie skończę bo zbyt wiele negatywnych emocji pojawia się w mojej głowie!

Wróćmy do milszych zagadnień...

Dzieciątko przybyło do domku z zaproszeniem na Rodzinne Jasełka:-)

Amelka wystąpi w roli...rzecz jasna Aniołka!

Sukienka w szafie wisi, wymaga odświeżenia a co dalej?

Hmmm.... skrzydełka według matki dziecina ma lecz tajemnie ukryte a o aureoli  nie wspominając:-)

 A tak całkiem realistycznie to nie zjadła matka nawet obiadu i wyruszyła z córą na poszukiwania skrzydeł takich wyjątkowych i naj...naj...naj... aż do innego miasta:-)

Przypomniała sobie rodzicielka że widziala takie przecudne w galerii w Pile , lecz nie pomyślala czy jest jeszcze szansa na ich zakup...

No i... skrzydełek brak:-( W tej sytuacji nie liczą się dobre intencje ... W danym momencie liczy się rezulatat końcowy ...

BRAK! Oj minka mumuni skwasila się ... Córka najprawdopodobniej zorientowała się co do powagi sytuacji i rzekła, że nie mysimy się martwić możemy same te skrzydelka zrobić:-) Kochany Skrzat z tej Meluni, prawda? I kto mi powie że nie uczymy się całe życie?

Sytuacja nie byla jednak tak dramatyczna. Obdzwoniła rmatka wszystkie koleżanki i zabawiała się w "ktokolwiek widział ktokolwiek wie?". Znalazły się w naszym mieście , w sklepie na rogu...Są wiszą na wystawie...:-)

Wyslała matka zapytanie do babci czy jest opcja by o 10.01 była w w/w sklepie i stoczyła bój jeśli zajdzie taka potrzeba o skrzydełka dla Aniołka...

Rzecz jasna babci dwa razy powtarzać nie trzeba:-)

P.S ciąg dalszy akcji przedjaselkowej nastąpi...

DOBRANOC:-)

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

W życiu często prezentujemy postawę pasywną, unikamy inicjatywy, wysiłku. Nauczmy się przeżywać każdy dzień darowany przez Boga tak, jakby to był nasz ostatni dzień życia, jakby już nic więcej nie miało się zdarzyć, bo przecież tak naprawdę nie umiemy przewidzieć naszej przyszłości. Nigdy nie wiemy, ile jeszcze będziemy mieć przed sobą wspólnych chwil, a więc te, które mamy, wykorzystajmy na możliwie najlepszy kontakt z dzieckiem. Okażmy mu, że je szczerze kochamy, a ono z pewnością odwdzięczy się nam za to troską, opieką i pełną miłości postawą wobec nas wtedy, kiedy będziemy tego potrzebować. ... http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/QlC9.jpghttp://lbyf.lilypie.com/QlC9p1.png
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj