powrót do bloga

rss wpisy: 207 komentarze: 232

"O wszystkim i o niczym"

Nasze radości i smutki :-)

Utworzono: 2010-03-17

Nieustraszona....

 Muszę przyznać, ze moja córeczka coraz bardziej mnie zadziwia. Ja gdy byłam mała, zawsze się wszystkiego bałam, nie eksperymentowałam. Więc podejzewam, ze mała odziedziczyła swój charakterek, po tatusiu.

Moja zwinna myszka, ostatnio wymyśliła sobie świetną zabawę (oczywiście dla niej świetną).

Wchodzi sobie na fotel, schodzi , wchodzi na drugi, i co dalej ? otóż z drugiego fotela wchodzimy sobie na STÓŁ!!!

Albo, bawi się dużym stojącym  na ziemi świecznikiem, on się na nią przewraca. Mała płacze, ale po chwili, znowu robi to samo! Nic nie jest w stanie ją zniechęcić.

Upodobała sobie także, otwieranie zamrazlki  , i wkłada do niej jęzorek!!! Jak powiem jej że nie wolno, od razu ją zamyka i czeka az sobie pójdę i od nowa!

Jest mnóstwo rzeczy które mogłabym tu powymieniać....

Agatka zasnęła jakieś 20 minut temu. Miałyśmy dzisiaj cięzką noc. Przed 2.00 w nocy mała zaczęła płakać, wiercić się, gryść smoczka. Dałam jej nawet czopka od bólu. Trwało to do godziny 4.00 rano, ciągłe hulanie, przytulanie, głaskanie, uspokajanie, aż w końcu wykończona zasnęła.

A wstałyśmy już o godzinie 7.00, o dziwo czuję się wypoczęta, a córeczka od rana była pełna energii .

Sama wspiełam się na fotel : )

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj