Książeczka Zdrowia jest jeszcze na etapie testów. Masz uwagi? Napisz!
Pamiętnik
Avatar
(11.06.2010) Byłam na nowym placu zabaw
Dziś odbyło się otwarcie nowego placu zabaw dla dzieci i dla mnie :)
Są dwie zjeżdżalnie ,dwie huśtawki i mnóstwo piasku....w moich bucikach też ha ha
Coś czuję ,że teraz będę codziennie przychodzić tu z Mamą , i wkrótce powiększy się grono moich przyjaciół na tyle ,że nie będę miała miejsca w grafiku aby wszystkich odwiedzić :))
A teraz przyszedł czas na popołudniową drzemkę ..mam nadzieję że zobaczę się z Wami na nowym placu zabaw.
Avatar
(07.06.2010) Świętowałam Drugie Urodziny Kuzynki
Znów świeczkami tort migocze ,bo Patrycji przybył roczek.
Był bal urodzinowy , najwspanialszy ,kostiumowy!

Moja Kuzynka jest młodsza od mnie o równe 3 m-ce , bardzo bardzo ale to bardzo lubię spędzać z nią czas.Mama wraz z ciocią delektują się kawą, za to my spędzamy czas budując zamki z klocków , bo przecież dzieciństwo to zabawa prawda??
Na zdjęciu jestem ja , zajadam urodzinowego wafelka.Jak widać ,znika bardzo szybciutko-mmm pycha!
Avatar
(01.06.2010) Świętowałam Dzień Dziecka
Dzisiaj bardzo dużo się wydarzyło ...byłam z Mamą w mini zoo, na festynie i na karuzeli.I to wszystko jednego dnia!Czy ktoś mi wytłumaczy co to za okazja??Jeżeli taki dzień się powtórzy , stanie się moim ulubionym dniem :)
P.S-A czy Wy wyruszacie na takie przygody z rodzicami??
Avatar
(31.05.2010) Rysowałam kredkami
Dzisiejszego dnia namalowałam rysunek dla Mamy.Jeśli nie wiecie , co to takiego,uprzejmie wyjaśniam intencję artysty:krzywe linie oznaczają góry , obok skaczące krówki,nad górami lata motylek a ku dole można zobaczyć niebieskie morze.
Prawda ,że to dzieło godne Picasso?
Avatar
(29.05.2010) Nabiłam sobie guza/skaleczyłam się
Macie przy sobie opiekunkę , kucharkę i panią doktor w jednym??Nie, a ja tak!
Będąc na działce tak wyśmienicie się bawiłam ,że nie zauważyłam krawężnika i bach kolankiem.Ajjj cóż to był za ból , na szczęście Mama miała dla mnie czuły buziak i kolorowy plasterek którego zazdroszczą mi teraz koleżanki.
Jak dobrze mieć Mamę :))
Avatar
(12.03.2009) Świętowałam...
Pierwsze urodziny , i kto by pomyślał,że to już roczek zleciał!
Avatar
(04.02.2009) Bawiłam się ulubioną zabawką
Moja ulubiona zabawka to lalka Pipi.Zabawa z nią naprawdę jest pyszna!Tak pyszna ,że czasem aż mi się chcę jej skosztować.
Avatar
(19.11.2008) Raczkowałam
Nowa jakość w moim życiu, zaczynam się samodzielnie poruszać!Najpierw co prawda do tyłu , ale zaraz uda mi się też i przed siebie.Jeszcze trochę i dam radę czmychnąć Mamie.
Avatar
(02.10.2008) Powiedziałam: Baba
Dzisiejszego dnia gdy nikt się nie spodziewał wypowiedziałam swe pierwsze słowo:Baba.
Oznacza ono babcię która uśmiecha się do mnie od rana do wieczora.
Na tym nie koniec , jeszcze Wam pokażę jak potrafię się wypowiadać!
Avatar
(25.06.2008) Zjadłam kaszkę
Mniam , mniam ,mniam ,co tu mam?
Od dziś jadam już nie tylko mleczko.Jasne ,że czasami coś tu i ówdzie skapnie z łyżeczki ,ale mam przecież śliniaczek!A zresztą pstrokate plamki bardzo mi się podobają!
Avatar
(26.05.2008) Noce i dnie
Noce staram się przesypiać ,choć nie zawsze mi to wychodzi.Potrafię budzić się 3 razy zanim nadejdzie ranek.Pierwszy raz całą noc przesypiam 2605.2008r.
Za to w dzień nie próżnuję ,codziennie staram się czymś zaskoczyć mamę.
Avatar
(26.05.2008) Czas podnieść głowę
Nareszcie mogę spojrzeć na świat z trochę lepszej perspektywy.Ho , ho jak dużo widzę , może nie tyle co z rączek u Mamy ale to zupełnie co innego.
Avatar
(25.03.2008) Czas na spacer
Dość już tego siedzenia w czterech ścianach , czas ruszyć na podbój szerokiego świata!
I oto stało się 25.02.2008 odbyłam swój pierwszy prawdziwy spacer.To coś zupełnie innego niż przemknięcie chyłkiem ze szpitala do dom-promienie słońca i świeże powietrze naprawdę świetnie mi robią!
Avatar
(18.03.2008) W kąpieli
Ciepła woda i dużo piany to jest to!Mama zawsze wie jak sprawić mi frajdę.Puszcza mi różne pływające zabawki i robi rękoma fale.Główka ,brzuszek,rączki , nóżki i wszystko już umyte.
Nieee , ja nie chcę jeszcze wychodzić....
Avatar
(14.03.2008) Mój dom
Po 2 dniach spędzonych w szpitalu już jestem w domu.Jem i śpię , na nic innego nie starcza mi czasu :) Mama przebiera mnie , kąpię i nosi na rękach.Bardzo się cieszę , bo mogę ciągle się do niej przytulać.Teraz wiem czemu mówi się, że wszędzie dobrze , ale w domu najlepiej.
Avatar
(12.03.2008) Hurra!
Wreszcie przyszedł ten najważniejszy moment!12.03.2008 r. o godzinie 17.30 pojawiłam się na świecie.Mama dała mi na imię Amelka.
Pierwsze dni życia w szpitalu spędzam w szpitalu Morskim im.PCK w Gdyni.
Avatar
(12.03.2008) Drogi pamiętniku!
Dziękuję ,że jesteś , bo dzięki Tobie na zawsze przetrwają bezcenne wspomnienia.Uwiecznię na kartach wszystko , co teraz dla mnie ważne , a co mogłoby mi wylecieć z pamięci.Ponieważ nie potrafię jeszcze pisać,o pomoc proszę Mamę.Na pewno się zgodzą i będą regularnie odnotowywać każdy mój sukces.
Amelka
Mam już: 16 latek, 7 miesięcy, 3 tygodnie
To ja, Niunia (Amelka)!
Imieniny obchodzę 30 marca
Jak wyglądam?
  • Ważę 12,0 kg, mam 88 cm wzrostu.  
  • Moje wlosy są falowane i brązowe.  
  • Moje oczy są niebieskie.  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj