Avatar
(05.08.2013)
Spotkanie z biedronką
Kochany Pamiętniczku,
nawet nie wiesz co mnie dzisiaj spotkało. Bawiłem się na podwórku i nagle na mojej rączce wylądowała mała biedronka. Chodziła po moich paluszkach raz z tą raz w tamtą stronę gilgocząc moją rączkę.
Nie uwierzysz, ale kiedyś bardzo bałem się biedronek i jak tylko gdzieś ją widziałem uciekałem z płaczem do Mamusi. A teraz cieszyłem się bardzo z wizyty mojej nowej, małej przyjaciółki. Biedroneczkę nazwałem Kropeczką i poprosiłem ją, by poleciała do nieba i przyniosła mi kawałek chleba. Biedroneczka odleciała i jeszcze nie wróciła. Oby tylko się nam nie zgubiła
Mamusia: catrinka

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj