Moja mała żywa iskierka właśnie dowiedziała się jak przypodobać się starszym, a co zrobić jeśli to nie poskutkuje. Ja -dzielna mama stawiam czoło nieustraszonej w swych bojach Patrysi.

Utworzono: 2010-02-08

kuracjusze

W dalszym ciągu chorujemy. Odmówili mi przyjęcia nas do lekarza z powodu braku numerków. Specjalnie wstałam z samego rana przed 8, żeby zadzwonić i się zarejestrować z małą, to było zajęte albo nikt nie odbierał. Przed 9 udało mi się dodzwonić, to usłyszałam ze nie mam szans na dzisiaj, trzeba była dzwonić rano... :> Dacie wiarę? Tak mnie babeczka w rejestracji wkurzyła, ze powiedziałam jej co o tym myślę. Ona na to żebym zadzwoniła jutro o 8 to na pewno mnie zarejestrują, tylko że o tej godzinie nikt nie odbiera tam telefonu. W każdym bądź razie mąż weźmie jutro specjalnie drugą zmianę, rano osobiście nas zarejestruje a potem nas zawiezie :) Kochany mój krejzolek :)

A my jak widać kurujemy się, chciałabym mieć tą chorobę za sobą. Mała nadzwyczaj dzielnie znosi zatkany nosek. Nie wychodzimy na dwór, bawimy się w domku, porzuciłam wszelkie roboty domowe i staram się nie szaleć ;) Jedyne co to jeszcze obiadki gotuję :P

odpoczywamy

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Banalnie lecz szczerze: spełniona matka i żona :)
Maj 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
      01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj