Utworzono: 2013-06-05
Spotkanie z minister Joanną Berdzik.
Wychowawczyni mojego synka wybrała mnie do delegacji rodziców na spotkanie z Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej panią Joanną Berdzik. Rozmowa na tym spotkaniu dotyczyła działań wspierających obniżenie wieku obowiązku szkolnego.
Na to spotkanie przyszło ok 30 różnych rodziców z różnych przedszkoli w naszej miejscowości. Na początek pani Berdzik ładnie pokazując nam na slajdach różne wykresy, tabelki i teksty wyjaśniała nam wszystkie ZA w tym temacie. Prawiła tak przez 45 minut. Potem udzieliła głosu widowni - czyli nam, rodzicom i rozpoczęły się pytania. Oj, trochę chętnych rodziców do zadawania pytań było, samych pytań też trochę było, pani minister starała się nam na wszystkie pytania odpowiadać. Choć nie zawsze jej odpowiedzi nas satysfakcjonowały. Pojawiło się kilka problemów, których od tak pani Joanna nie umiała zarzegnać, bądź tłumaczyła się, że w tym temacie to bardziej pan prezydent naszego miasta powinien zadziałać itp. Kilka osób zostało poproszonych o pozostanie po spotkaniu, bo wyszło na jaw kilka problemów w pewnych szkołach, którymi pani Joanna wraz z prezydentem naszej miejscowości chcieli się zająć, ale chcieli o szczegółach dowiedzieć się na osobności. Gdy zbliżała się godzina 18.00 pani Berdzik stwierdziła, że jest już późno, bo ją czeka jeszcze 5-ciogodzinna podróóż do Warszawy i musimy kończyć naszą dyskusję. To trochę zdenerwowało rodziców, bo nie padło jeszcze wiele pytań nurtujących rodziców, a nawet jak rodzice próbowali je zadać, pani Joanna mówiła, ŻE JUŻ KONIEC ZADAWANIA PYTAŃ I KOŃCZYMY. Trochę nieładnie, bo skoro rodzice zostali zaproszeni na to spotkanie by porozmawiać, to ona powinna wysłuchac nas do końca! Ale cóż.
Ogólnie powiem, że wykład i cała ta nasza debata mi się spodobała. Fajnie, że pani Ksawka mnie wybrała na to spotkanie, bo usłyszałam kilka ciekawych rzeczy, mogłam usłyszeć jak wypowiadają się rodzice dzieci, które poszły tym szybszym trybem nauki do I klasy i jak one sobie radzą. Owszem, nie wszystkie szkoły są jeszcze tak na 100% przygotowane na przyjęcie tych 6-cioletnich pierwszoklasistów, ale oby było coraz lepiej. I ciągle zastanawiam się, jak Ksawek, a później Patryk poradzą sobie? Oj juz dobra, dobra, znając moich synkó, to na pewno sobie poradzą, a jak będą jakieś problemy, to przecież rodzice im pomogą:):)
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
pelagia | 18-06-2013 10:07:10 | zgłoś naruszenie