p.s. cc

Mam jeszcze jeden argument przeciwko kobietom sączącym jadem w stosunku tych, które chcą cc na życzenie- czy kobiety, które urodziły naturalnie, zostawiły dziecko w szpitalu, podrzuciły dziecko komuś pod drzwi, porzuciły dziecko na śmietniku bądź po porodzie po prostu je zamordowały- też są lepsze? Też czują większą więź, bo urodziły naturalnie?

Czy kobiety, które nie mogą mieć dzieci i decydują się na adopcję są gorszymi matkami, bo nie rodziły wcale?

Opinie na różnych forach tak mnie zbulwersowały, że musiałam dać upust swojemu oburzeniu.

zgłoś naruszenie

Komentarze

Amaranth | 19-10-2012 12:59:22 | zgłoś naruszenie

kiddo bardzo uogólniłaś..ja jestem po CC, nigdy mnie nic złego ze strony koleżanek, znajomych, współforumowiczek nie spotkało, a mimo to JA SAMA uważam, że nie urodziłam...bo mi synka urodzono.
Nie można kobiet które porzucają dzieci wrzucić do jednego garnka z tymi które nie rodziły SN, czy rodziły SN. To w żaden sposób do niczego nie prowadzi...

Mam pytanie, czy Ty miałaś CC, czy rodziłaś SN, czy jeszcze nie rodziłaś????

Nigdy w ŻYCIU NIKOMU NIE POLECĘ CC!!! Ból, przykrości itd. Po SN szybciej dochodzi się do formy, a ona jest potrzebna od samych narodzin....
Amaranth | 19-10-2012 13:00:31 | zgłoś naruszenie

*Miło być rodziły siłami natury czy rodziły przez cesarkę...