Utworzono: 2012-02-09
9 luty 2012
Wg mojego pana doktora Ola urodzi się ok 10-11 lutego. A wiecie co to oznacza? Tak,tak,dziś jest już 9... Parę tygodni temu miałam juz dosyc silne skurcze, ale chyba jednak były spowodowane długim uczeniem się w niewyodnych pozycjach i stresem związanym z sesją na uczelni. Dostałam zastrzyki rozkurczowe z Papaveryny. To już na szczęscie za mną i mogę wyluzowac, ale widzę że jednocześnie moja macica wyluzowała i po skurczach ani śladów. Mam wrażenie że jak mnie walnie to nie zdążę dojechac do szpitala ;p ale podobno takie wrażenie ma każda kobieta którą poród czeka po raz pierwszy, więc i ze mną chyba wszystko jest OK.
Ola wierci się i kręci całymi godzinami. Nie wiem, czy zdaje sobie sprawę jak na nią mocno czekam. I cała rodzina. Dostaję codziennie wiadomości z pytaniem jak się czuję i czy już w ogóle coś czuję (chyba chodzi o to czy czuję że nadchodzi poród?) A ja właśnie nic nie czuję, może to tzw. cisza przed burzą...?
Dziś mam kolejną wizytę u lekarza, może dowiem się czegoś o stanie swoim i dziecka. Boję się porodu, ale tak na prawdę to nie mogę się już doczekac...
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
laska | 09-02-2012 17:22:32 | zgłoś naruszenie