powrót do bloga

rss wpisy: 6 komentarze: 12

Utworzono: 2010-12-21

Wiktorek już na świecie:):):)

W końcu się doczekałam... w piątek byłam na wizycie u swojego gina i powiedział, ze jest rozwarcie na 3 cm i że dzisiaj urodzę....Dał mi skierowanie na położniczy i około 17 - stej poszłam z mężem do szpitala. Skurczy zero, myślałam, ze mnie potrzymaja przez weekend na oddziale, a w poniedziałek będę miała wywoływany poród. W szpitalu zamiast na oddział od razu na porodówkę...czekamy 2 godziny, a skurczy wciąż brak, rozwarcie 4cm. W końcu położna dała mi piłkę, zeby sobie trochę poskakać....no i zaczęło się Ogólnie 2 godziny od tych słabych do mocnych skurczy, potem przebiła mi pęcherz płodowy, ogólnie nastąpiły 3 MOCNE parcia i mój synuś Wiktorek znalazł się na świecie:):):) Obyło się bez wywoływania, ale fakt, ze mały urodził się równo tydzień po terminie i skóre miał suchuteńką, ze szok. Poza tym dłuuugi facet - 60 cm wzrostu, 3840 gram i 10 pkt Apgar:0

Urodziłam 17 - stego w piątek o 21 -50 minut:)

 

 

Oj jak się cieszę, ze malutki jest zdrowy, a ja już jestem po wszystkim!!!!!!!

Dzień po porodzie...z Wiktorkiem

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Jestem mamą 3 chłopców :) Słucham ostrej muzyki i lubię mocne kinohttp://www.suwaczki.com/tickers
Luty 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj