kolejny dzień

Dzisiaj mój drugi wpis.

Na wpisy mam czas tylko wtedy gdy moja perełka śpi a mój mąż pracuje , bo jak to z mężczyznami bywa dużo czasu spędza przed komputerem.Ale mniejsza o mężczyznach...

Wczoraj nie pisałam ponieważ wczorajszy dzień przeznaczyliśmy na długi spacer (porządki przedświąteczne) mała jutro na groby nie pojdzie bo to za długo żeby całą msze była a jednak musiała odwiedzić śp. pradziadków

Dzisiaj była od rana troszke marudna ale jak to nasz Asiulek musi od czasu do czasu dać znać o sobie i powiedziec ze za dobrze nie mozna miec i ze grzeczne dzieci w tych czasach sie juz chyba nie rodzą :D :)) ale dzieciatko niegrzeczne to znaczy zdrowe :)))

dzisiejszy dzień dopiero się zaczyna wiec za duzo sie nie zdarzyło :))

Ide ukochać moja perełeczke bo wlasnie sie budzi :))