jestem tu nowa. mam naimie Marta i jestem mama dwoch Aniolkow JANKA i SZYMONKA urodzonych w 26 tyg ciazy.
prowadzilam swojego bloga na 40tyg i bylo tam fajnie do momentu ,az nie stracilam swoich dzieci i opisalam to na swoim blogu.wtedy dziewczyny (nie wszystkie) napisaly,ze nie mam prawa pisac o stracie dzieci na stronie oczekujacych matek. bolalo.szukalam wsparcia a dostalam po glowie.
pozniej czytywalam strony matek po stracie.czytalam i cierpialam razem z nimi.zajelo mi troche czasu zanim doszlam do siebie.
teraz chce zaczac nowy rozdzial swojego zycia.od 3 miesiecy zaczelismy z mezem starania o dzidziusia, bo choc bol jest ogromny to musze zyc dalej. wiem,ze jest tu nas wiecej i tyko my mamy po stracie wiemy jak bardzo to boli.ale wierze,ze bedzie nam dane tulic jeszcze nasze male skarby.
wierze tez ,ze w razie moich kolejnych niepowodzen znajde tu wsparcie.
a wiec jesli wy matki po stracie czytacie moze tego bloga to ZYCZE AM I SOBIE POWODZENIA.