Możesz nauczyć się od swoich dziecio wiele więcej,aniżeli one nauczą się od ciebie.Poprzez ciebie poznają świat,który już przeminął,ty w nich natomiast odkrywasz świat,który właśnie się rodzi.

Utworzono: 2011-01-15

Chwila prawdy...

Widzieliście jakie piękne zdjęcia wrzuciłam do konkursu???Zdjęcia dziadka w plenerze...

No bo dziadek ogolnie fajny ,ale nie myślcie,że chcę prosić o głosy,nie to chwila prawdy,która właśnie teraz, w tej chwili ,wychodzi na jaw...

Zapewne jakby ktoś cofnął się z czytaniem tego bloga dowie się,że mój ojciec,teraz dziadek moich dzieci,nie stronił od alkoholu,zresztą nie tylko on...Ale co tam mimo,że wciąż to we mnie żyje,staram się wybaczyć stracone lata dzieciństwa...Z resztą może i dzięki temu jestem jaka jestem,żadnych jakiś szczytnych idei z domu niestety od nich nie wyniosłam ,ale z ksiązek,które czytałam na okrągło ilekroć w domu kolejny korek z butelki zostal przekręcony....To wtedy ściśle okresliłam jak ma wyglądać moja rodzina ,jak będa wychowywane moje dzieci,jakie idee ,wartości będę w nich pielegnować...I ja na razie wciąż idę w tym kierunku...

Ale,ale zbaczam z tematu ....moja mama umarła dwa miesiące po tym jak się wyprowadziłam...Oczywiście w tej sytuacji nie moglam pozwolić,żeby tato zostal sam,no bo przecież by się zapił..więc rozwinęłam skrzydła opiekuńcze i zabrałam go do siebie...Warunki twarde-ZERO PICIA!!!No i dumna byłam widząc jak po wyplacie trzeźwy jak Osa wraca do domu,bierze dziewczyny na spacery..po prostu widziałam zmianę i Ojca jakim powinien być dawno temu,gdy z ojca mialam byc dumna,a nie tegoż ojca się wstydzić....Nie,nie przestał pić z alkoholika abstynenta nie zrobisz ,,,zdarzało się,że przecież się napił ,ale wtedy szedł do kolegi ,albo do siebie i na drugi dzień z oczami jak ten kot w butach ze Shreka przpraszal i juz byl spokoj...

Ale...w piątek tydzień temu dziadek poszedł do kolegi,na piwo,....nie ma go już tydzień..MIAŁAM drugie zmiany,myslalam ze jest u siebie,nikt go nie widzial.. obdzwoniłam rodzinę,szpitale,dziś policję..Nie ma go...Jutro mam jeźdZić z patrolem policyjnym szukać go i dopiero jak obszukamy jego znajomych mozna zglosic zaginięcie...

I co mam myśleć???????W pracy go nie było od wtorku,gdzieś pije czy mu się coś stało...??????????

masakra ...

 

 

Komentarze

  • mamuna | 17-01-2011 21:59:44 | zgłoś naruszenie

    Oby nadeszły wieści o tacie. Jakiekolwiek... Czekanie jest najgorsze.
  • laska | 17-01-2011 23:39:26 | zgłoś naruszenie

    Mam nadzieję, że z tatą sprawa się już w miarę szczęśliwie wyjaśniła.
  • toja51 | 18-01-2011 12:33:00 | zgłoś naruszenie

    Hej Mario1980, to nieprawda, że z alkoholika abstynenta nie zrobisz. Wręcz jest cała rzesza niepijących alkoholików. To ludzie po odwyku, którzy po leczeniu trwają w abstynencji. Alkoholikiem, jeśli się nim zostanie (to choroba), jest się już do końca życia, ale można być alkoholikiem niepijącym. Mam nadzieję, że Twój Tata się znajdzie cały i zdrowy. Jak sie znajdzie, możesz z nim o odwyku porozmawiać. Nie da się do tego nikogo zmusić, ani też nie ma szans powodzenia odwyk, jeśli sam chory nie ma motywacji. Z tego co piszesz, Twój Tata jakąś motywację powinien mieć. Dałaś mu szansę na normalne życie w rodzinie. Masz prawo postawić warunek. Może się uda? Pozdr :)) Trzymam kciuki, żeby to zaginięcie skończyło się szczęśliwie:))

  • izka31 | 18-01-2011 22:53:22 | zgłoś naruszenie

    Na początku i ja pewnie pomyślałabym podobnie - że zapił na jakiejś melinie...Ale tydzień??? Hmmm...mam nadzieję że szybko się wszystko wyjaśni - oczywiście pozytywnie a dziadek znajdzie się cały i zdrowy...

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Możesz nauczyć się od swoich dzieci o wiele więcej, aniżeli one nauczą się od ciebie. Poprzez ciebie poznają świat, który już przeminął, ty w nich natomiast odkrywasz świat, który właśnie się rodzi.
Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj