powrót do bloga

rss wpisy: 2 komentarze: 2

Utworzono: 2012-02-20

10 tydzień

:) Jak w tytule- 10 tydzień, czas leci do przodu, bobas się mości i rośnie zapewne. Czuję się różnie, różne mam nastroje, czasem się waham, mam durne myśli, a czasem po prostu się cieszę i jestem spokojna. Jakoś tak czasem nie dociera do mnie to wszystko i czuję się lekko zdezorientowana. Taką mam chyba naturę, że nie umiem być taka bezstroska:) Od piątku przeprowadzka i remont (nie wiem, jak to wszystko zrobimy?), bo siły mam lekko ograniczone:) No, nic, zabieram się do pracy, muszę cosik porobić i do przodu! A jakie zmiany widzę w swoim ciele?Hmmm...brzuch mi wsytaje, to już pewne;), pępek robi się jakiś płytszy, pojawiły się żyłki na piersiach, mam wieczne wzdęcia (żyć, nie umierać), odrzuca mnie od niektórych potraw, ciągle mogę spać (ale nie wiem, czy to kwestia ciąży:D ). Uroki, uroki....:) Jest git!

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Tak w skrócie: imię: Nela, mam 30 lat, jestem z Czeladzi (wcześniej całe życie z Gliwic), lubię wariactwa:)
Luty 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj