powrót do bloga

rss wpisy: 19 komentarze: 3

Życie po stracie......

Zawsze chciałam pisac bloga i miałam wiele pomysłów, których nigdy nie zrealizowałam. Teraz mam taką potrzebę serca aby podzielic się moim bólem...

Utworzono: 2012-12-16

16 grudnia

 Oj rzadko tu zaglądam i rzadko pisze, ale przedświąteczna gorączka i mnie się udzieliła . Ale dom wysprzatany co za tym idzie udekorowany. Większośc ozdób robię sama więc na szczęście mam to juz za sobą. Oczywiście na początku miesiąca stwierdziłam że sciany w naszym domu sa juz tak brudne że wziełam sie za malowanie, wyobraźcie sobie że M siedział na kompie a ja malowałam sprzatałam i wogóle wykończenie organizmu na maksa. Ale mu wybaczam w końcu to ja jestem córką malarza :)

W zeszłym tyg. M wezwał do mnie pogotowie tak masakrycznie zle się czułam że myślałam że się uduszę tak mi sciskało żyły w szyi. Okazało się na pogotowiu że to od nerwów, porozmawiałam sobie z lekarką zaproponowała wizyty u psychologa i myślę że to nie jest zły pomysł. Skoro sama nie potrafię sobie poradzic z problemem to może to najlepsze wyjście niz "ucieczka" w chorobę no bo tak można nazwac reakcje organizmu na wieczny stres.

Zrobili mi jeszczse wyniki na tarczycę i czekam aby je odebrac stwierdzili hustawkę hormonów :( 

Nie mogę się poddawac... mam na Święta zamówionych 10 blach ciasta i musze je zrobic a swoich 8 z tortem mega bo w tym roku wyjątkowo zgodziłam się na Wigiglię u teściów z zwględu na ich 40-sta rocznicę ślubu ale nie jadę z pustymi rękami swoje potrawy zabieram :)

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mam już swojego wyczekanego synka Mikołaja i abrobuje mnie całkowicie.
Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj