Z przedszkola, pracy, spaceru codziennie wracamy do siebie. Chłopcy, mama, tata. Jest ciepło.

Utworzono: 2010-01-12

Przedstawiam moich chłopców :)

 

Przyjechał mój bohater :). Jeszcze nie potrafi ładnie opowiedzieć, co jadł w żłobku na podwieczorek, czy leżąc na pleckach w piórko dmuchał, czy mu bałwanek wyklejany wyszedł, ale sądząc po tym, z jakim uśmiechem i hałasem do domu wraca, baaaardzo mu się tam podoba. Cieszę się, bo jest mi dużo lżej, zwłaszcza w dni, kiedy ciężko mi jest przekręcić się z boku na bok. No i gdy Junior już z nami będzie, nie tylko lżej będzie mi, ale i dzieciom... tak myslę.

Jest i tata. Zauważyłam go przez okno, gdy odgrzewałam pierogi ruskie. Zawołałam Bartosia i hyc go na kaloryfer. Machaliśmy do siebie z entuzjazmem :). Wieczory z tatą są krótkie, ale baaardzo radosne i intensywne :D, dla mnie teeeeeż! Dostałam reprymendę od taty, że 16 kg dźwigałam, wtedy gdy Bartka hyc na kaloryfer podniosłam... Ale wtedy akurat dobrze się czułam i na pewno Juniorowi to nie zaszkodziło. Będzie miał na imię Mateuszek. Mati :) .

Tata to tata :))

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Lubię witać ciepło:).
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj