Utworzono: 2014-03-21
Wycieczki, treningi
Mała przerwa w prowadzeniu bloga – a to za sprawą mojej wycieczki nad polskie morze. Odrobinka słońca, początku wiosny, szum morza, piasek, garstka przyjaciół, nocleg w urokliwym miejscu, gdzie wieczorami gry planszowe, gry na pianinie, książki czytane w hamaku i już ochotę miałam wielką żeby Maluszek był i mógł sam się zadziwiać pięknem otaczającym. Muszelka specjalna zebrana z plaży, żeby smykowi na pamiątkę zostawić, jako pierwszej jego podróży nad morze, chociaż w brzuszku, to na pewno i tak się liczy ;)) Ja osobiście odpoczęłam bardzo, sam przyjazd przyjaciół z wszelkich zakamarków Polski na ten czas w jedno umówione miejsce niesamowicie mnie odprężył. Wróciłam więc naładowana dobrą energią, nowymi pomysłami, którymi będę się dzielić systematycznie tutaj ;) Brzuszek też zaczął rosnąć, już 5miesiąc wybija więc chyba najwyższa pora – ciągle zastanawiam się jak bardzo urośnie i jak będę się z tym czuć, nieraz słyszałam opinie dość młodych dziewcząt, że one nie będą mieć dzieci bo dla nich ważny jest nieskazitelny brzuch, nie przechodzi im przez myśl, żadna blizna czy o zgrozo rozstępy, ba, raz usłyszałam, że dziewczyna nie chce mieć dzieci bo zęby wypadają w trakcie ciąży (nie drążyłam tematu – nie ma chyba sensu w takich wypadkach). Racją jest, że chcemy być jak najładniejsze. Ja zatem zapobiegawczo stosuje krem, nawilżam skórę, a że raczej ciężko usiedzieć mi na miejscu – a przeciwwskazań na szczęście nie ma – systematycznie pływam, dostałam też od mamy mojej przyjaciółkę karimatę i piłkę do ćwiczeń – rewelacja naprawdę! Nawet w tym momencie pisząc, roluję się na mojej piłce ;)) w cieplejsze dni i rower, jako że mam mało inwazyjną damkę oraz świetne drogi rowerowe, żadnych podskoków i dziur, czego nie da się już uniknąć jadąc samochodem ;)) Także aktywność pomaga mi czuć się dobrze i mieć choć trochę pod kontrolą ciało, a także przygotować się na powrót do formy już po porodzie. Z początku bardzo się tym przejmowałam, jak będę wyglądać po, teraz jakoś nastawiam się na pomoc matki natury i uspokajam się, tak, zdecydowanie też dojrzewam, mniej przejmuje się sobą, ważne by Maluszek czuł się dobrze i zdrowo, a dziwiłam się bardzo, gdy słyszałam takie opinie jeszcze kilka miesięcy temu. Także gorąco polecam dla każdej przyszłej mamy by przygotowania obejmowały również (o ile to możliwie) przygotowania nóg i pleców do noszenia pokaźnego brzuszka oraz do ogólnego wysiłku, jakim jest poród – nieraz jeszcze łapię zadyszkę, więc wiem że muszę zwolnić odwiedzając kogoś na wyższym piętrze w bloku, więc czasami mam stracha, że rodząc po prostu zabraknie mi sił albo tego oddechu, nadzieję, że i te strachy odejdą, zresztą do szkoły rodzenia wybieram się w maju, liczę, że tam nauczę się pomocnych technik ;))
aktualny niezbędnik - karimata i piłka
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.