Moje życie to jedna wielka niewiadoma.Dziś jest tak,jutro zmiana o 180 stopni.Jak każdy mam problemy,z którymi umiem sobie poradzić.Choć czasem jest bardzo ciężko,czasem popłaczę,wyżalę się.Ale są dni,że mogę góry przenosić,gdy widzę radość na oczach moich dzieci ,czy jak widzę,gdy bliscy pomogą wtedy ,gdy tej pomocy potrzebuje.Czasem sami wyczytają to z moich oczu,nie prosząc ich o to.

Utworzono: 2010-11-03

Dla mnie ważne

No i dzień Wszystkich Świętych minął.Oczywiście skorzystałam z okazji ,że piękna pogoda,i...wsiadłam na rower z bąblem i pojechaliśmy na cmentarze.

 

Odwiedziłam grób mojego dziadka,grób dziadka mojego męża,grób mojego pradziadka.

Nie żałuję ,że pojechałam.Szkoda by było nie skorzystać z tak pięknej pogody.W drodze powrotnej synek spał.Na pewno dla niego coś nowego-jego pierwsza wizyta na cmentarzu w takim dniu.

Na drugim cmentarzu byliśmy na grobie mojego drugiego dziadka i cioci.No i obowiązkowo -grobek małej Martusi.Pisałam o niej.Gdyby żyła -miałaby 21 lat.Uczę dzieci odwiedzając ten grobek co roku.Teraz byłam z malutkim.Tłumaczyłam mu.Nie ważne ,że nie rozumie.Przyjdzie czas,to zrozumie.Ale przynajmniej,będzie wiedział,że to ktoś bliski naszej rodzinie.Przynajmniej dla mnie.Miałam wtedy 15 lat.A teraz moje dzieci idą w moje ślady pamiętając o tej małej istotce,której nie było dane żyć na naszym świecie.

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama trójki dzieci-dwójki w wieku szkolnym,trzecie najmłodsze rozpieszczane przez wszystkich; Obecnie pracuję zawodowo po urlopie wychowawczym.
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj