Utworzono: 2010-10-24

Z życia mamy i synusia :)

Dziś zaczynam upamiętniać i dzielić się na blogu chwilami z dzieciństwa mojego Sebusia :)

Jest całym moim światem, bez Niego nie istnieje...

Zrobie wszystko by był szczęśliwy...

12.sierpnia 2010- najpiękniejsza noc mojeg życia. Po 40 tyg i 3 dniach oczekiwania minutę po północy pojawił się- Swoją cudowną, drobną, bezbronną osóbką podbił moje serce. Po kilku godzinach ciągłego bólu... wszystko minęło, liczył się tylko On- MÓJ SYNEK!!! Pierwsza zobaczyła zobaczyła Go ciocia Agnieszka (moja siostra) była ze mną od początku, podnosiła na duchu- dzięki siostra ;)

Z dnia na dzień widziałam jak jego buźka się zmienia, pierwszy uśmiech, gawożenie... nie miałam ochoty z nikim się nim dzielić. I tak zostało do dziś, no cóż musze kochać Go za dwoje rodziców ponieważ "tatuś" ostatni raz kontaktował się z nami kiedy byłam w 10tym tyg ciąży. Seba jest do niego bardzo podobny, tylko że o wiele razy bardziej słodki, bardziej kochany... mój śliczny ideał.

Niedawno byliśmy na szczepieniu, Mały strasznie płakał aż się zanosił, na nastęne szczepienie wydeleguje babcie z wnuczkiem hihi...

Nie długo czas do pracy, jak ja to dźwignę? Karmię Małego wyłącznie piersią kiedy tylko chce i tak nagle 8 godzin bez ściągania mleka!!! SZOOOOOOOOOOK!!! Ozywiście w CV nie napisałam ze mam malutkie dziecko,bo moje szanse na zatrudnienie spadły by o jakieś 80%

Mój Feluśjuż słodko śpi i na mnie też już chyba pora... Dobranoc

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Świata nie widzę po za swoim skarbem, chcę się dzielić z wami naszymi osiągnięciami i postępami... :)
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj