Wraz z przyjściem synka na świat , czekały mnie wielkie zmiany, a w glowie oprócz radości czaiły się obawy .Wiadomo , mały człowiek w naszym , nie do końca przyjaznym świecie. Jak sprawić,żeby otoczenie bylo bardziej bezpieczne i przyjazne.

Tak było na początku,teraz jest lepiej . Synek ma 9 miesięcy,jest wesoly, ciekawskim chłopcem, który spędza mnóstow czasu przede wszystkim na zabawie i rozrabianiu - co też jest formą zabawy i nakuki zarazem. Chcę aby nic nie zakłócało mu tej nowej przygody, poznawania świata ! Dlatego staram się w odpowiedni i delikatny sposób troszczyć się o jego wrażliwą,suchą i skłonną do podrażnień oraz wyprysków skóry. Ksawca tata jest alergikiem i myślę,że niestety część problemów ze skórą jest kwestią dziedziczną,ale też wiadomą sparwą jest fakt, że małe dzieci są bardziej podatne na czynniki zewnętrzne, niewłaściwą pielęgnację itd.

Bardzo isotną kwestią  w pielegnacji synka są odpowiednie kosmetyki. Niestety nie wszystkie. które opatrzone są logo DLA Dzieci , są bezpieczne i godne polecenia,czasem są wręcz sama bym ich nie uzżyła- a co dopiero traktować nimi skórę małego dziecka.

Przechodząc do naszej codziennej pelegnacji , liczy się sysytematyczność. Przebywając w domu nie używamy chusteczek nawilżanych, zabrudzoną buzię czy rączki myję ciepłą wodą,a pupę w zależności -czy to jakaś grubsza sprawa , wodą z dodatkiem delikatnej , lipidowej emulsji.

Synek uwielbia kąpiele, czuje się jak rybka w wodzie. Do mycia używamy delikatnej emulsji, kapiel jest krotka-aby nie wysuszła skóry synka, bezpośrednio po niej smaruję całe ciało synka kremem.

Rano, po porannej toalecie i zmianie pieluszki, też uzywamy kremu na całe ciało ,czasem też w ciagu dnia w razie potrzeby. Jeśli chodzi o krem po pieluszkę, lubimy delikane kremy lub maści, które szybko sie wchłaniają i zawierają naturalne skladniki.

Przed kazdym wyjsciem na  dwór , nie zależnie od pogody , smarujemy buzię kremem.

Teraz jest szczególnie niekorzystna pogoda, nie wiadomo czego się spodziewać, do tego w domu grzeją niemiłosiernie. Muszę więc tym bardziej troskliwie obchodzić sie ze skórą synka. Myślę że kosmetyki Atoperal będą mi w tym bardzo pomocne ! Cieszę się że trafią własnie do nas.  chyba każda mama , która troszczy sie o zdrowie i szczęście swoich dzieci, ucieszyłaby sie, tak jak ja.