Utworzono: 2014-03-28
konkursowa ja
Moja miłośc do konkursów rozpoczęła się kiedy byłam w ciąży. Okazało się, że muszę ograniczyć aktywność i prowadzić raczej siedząco-leżący tryb życia. Najpierw odkryłam strony dla ciężarówek, a potem konkursy, które się na nich znajdują. W ten sposób zdobyłam kilka naprawdę fajnych rzeczy dla córeczki. Do tej pory chętnie biorę udział w rozmaitych konkursach, a i córka ma z tego niezłą zabawę tworząc swoje małe arcydzieła, robiąc minki do zdjęć czy wymyślając ze mną rzeczy, które są tematem konkursu. Świetnie się przy tym bawimy i mamy ogromną radość, gdy uda nam się coś wygrać. Dodatkową dla mnie nagrodą jest zawsze obserwowanie córki otwierającej paczkę, którą przyniósł listonosz. A jeśli nie wygramy? Trudno, nie zawsze można zwyciężać i tego właśnie uczę córeczkę. Uważam, że to świetna lekcja dla niej. Uczy się, że aby coś mieć to trzeba się najpierw wysilić i postarać, a czasem okazuje się, że nagroda przypadła komuś innemu i trzeba umieć się z tym pogodzić. Nie zniechęca nas to, próbujemy dalej, świetnie się przy tym bawiąc.
Luty 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | |||||
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.