Kolejny dzień za nami, eh mając dzieci trzeba mieć dużo energii i cierpliwości, nio ale każda mama o tym dobrze wie ;) Mój malutki Sebastianek z dnia na dzień robi większe postępy, już coraz dłużej utrzymuje główke, nawet jak sie go na rączkach trzyma to nie opiera główki o moje rami tylko sam utrzymuje już główkę, kochany szkrab jestem z niego bardzo dumna. A Łukaszek bardzo chce we wszystkim pomagać, ubierać, bawić kąpać braciszka, wszystko chce robić mój mały dzielny pomocnik hehe wieczór to jedyny czas kiedy mam troche spokoju jak oboje sobie smacznie spią, eh już nawet nie chcę myśleć co to będzie jak Sebuś zacznie chodzić hehe oj będzie wesoło.

....Hmm już jestem ciekawa co jutrzejszy dzień przyniesie....

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat