W moim przypadku świetnie sprawdziła się metoda " SUPERNIANI". 

Kiedy dzieci są niegrzeczne, np. nie chcą sprzątać swojego pokoju, czy nie słuchają moich poleceń typu "wynieś proszę śmieci" , zabieram im na jeden czy na dwa dni to co kochają najbardziej. Np. zakaz oglądania TV, czy komputera albo kara siedzenie nałóżku tyle minut ile dziecko ma lat.  Kiedyś zdarzyło mi się dać kilka razy klapsa synkowi, ale później miałam wyrzuty sumienia, jak widziałam łzy w jego ślicznych oczach, a po drugie efektu to nie przyniosło żadnego.

Teraz kary stosowane obecnie, krzywdy dzieciom nie robią, a mają chwilę na przemyślenie.

Kiedy są grzeczne, to je nagradzam i idziemy np. na spacer i na lody czy pozwalam na godzinę włączyć komputer. I to sprawdza się rewelacyjnie.

Moje dzieci są grzeczne dla wszystkich, kulturalne i spokojne. Dużo osób je chwali np. wśród znajomych czy w szkole i pytają " Co ty robisz, że twoje dzieci są tak poukładane? " hi hi ;)