W życiu różnie się dzieje, raz jest dobrze, a raz źle. W każdym z tych dwóch wypadków człowiek czasem potrzebuje się wygadać, a jak nie wygadać to wypisać...dlatego mój blog jest o wszystkim, o czym będę chciała napisać w danym dniu, w danym momencie:)

Utworzono: 2011-07-05

Piękna niedziela mimo niepogody

Tak to było...u nas lało i lało i końca nie było widać. Dach nam przeciekł i pociekło nam po ścianie w jednym z pokoi. Pięknie- pomyślałam. W innym dniu może bym się wściekła, ale nie w minioną niedzielę 3 lipca. Mieliśmy zmężem naszą pierwszą rocznicę ślubu. A propo pogody...możecie wierzyć czy nie, ale od 7 lat odkąd się znamy z moim mężem, dnia 3 lipca zawsze była pogoda i świeciło słońce. W dzień naszego ślubu nie było inaczej...słońce świeciło i było cieplutko. Dlatego wybraliśmy dzień 3 lipiec, bo byliśmy przekonani, że i tym razem pogoda będzie piękna. I była! Śmieję się, że Bóg na nas czekał z tym słońcem, aż staniemy na ślubnym kobiercu:)

Wracając do dnia rocznicy...nic mi nie zepsuło dnia. Nie kupowaliśmy sobie prezentów, bo najlepszym prezentem jest dla nas nasza córeczka, która przyjdzie na świat w sierpniu (spóźniony prezent;) ). Jednak rano otrzymałam piękny bukiet czerwonych róż, na który patrzę codziennie i uśmiecham się na myśl o moim mężu. Później byliśmy na obiedzie w restauracji, a po powrocie do domku przytuleni, zasnęliśmy. Ja bardzo lubię drzemki z moim mężem. Po południu wypiliśmy kawkę, zjedlismy ciasto i siedzieliśmy sobie do wieczora. Oczywiście nie było tak, że mój mąż ode mnie nic nie otrzymał. Ja przygotowałam romantyczny wieczór...zapaliłam świeczki o zapachu wanilii, nalałam mężowi winka - sobie soczku, ubrałam się w koronkową halkę i...reszty nie muszę pisać. Było pięknie, romantycznie, delikatnie...

Ja jestem z reguły osobą skrytą jeśli chodzi o sferę intymną, co mój mąż wie i dla niego to była naprawdę wielka odmiana i niespodzianka.

Muszę stwierdzić iż mimo, że nie zawsze jest kolorowo, jak bywa w każdym małżeństwie, ja jestem wdzięczna, że mam mojego męża i że 7 lat temu stanął na mojej drodze. Uwielbiam z nim spędzać czas, przytulać się, całować, wspominać nasze dawniejsze czasy, śmiać się i płakać. Jest on moim azylem, oparciem każdego dnia,moją radością, moim uśmiechem, moim życiem...

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Oj dużo by czasem mówić :)
Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj