Utworzono: 2010-01-20
Rok później
Patrzę na moich chlopakw i wciąż mnie zadziwia, że czas tak szybko płynie. Jeszcze rok temu byli tacy malutcy, przezywalismy piersze chwile w domu, a teraz raczkują i probuja chodzic po całym domu, zabawnie mówią, wspólnie się bawią i psoca.
Przeżylismy pierwszy rok i prawie dwa miesiace.
Z pomocą męża się udało. To, co tak niedawno wydawało się nie możliwe, stało się moją codziennością. Mi udało się skończyć studia, w tym roku kończy je też mój mąż.
Oczywiście miewam chwile zwątpienia. Zmęczenie potrafi nieraz dać się we znaki. Brak mi nieraz sił by cokolwiek zrobić i wtedy po prostu biorę ciepłą kąpiel i kładę się do łóżka. Mój wspaniały mąż wyręcza mnie we wstawaniu w nocy do chłopaków jak się przebudzą. Zdarza im się, nieraz dwa albo trzy razy, a nieraz potrafią co chwilkę się budzić i popłakiwać. Pewnie to ząbki im idą. Cieszy mnie , ze śpią coraz dłużej, np. do 7. Zdarza się, przeważnie jednemu obudzić wcześniej, np. o 5 to wtedy szybciutko do fotelika i śpimy jeszcze do 7. I tak zaczyna się nasz dzień. Nieraz muszę się wypłakać ze zmęczenia, ale potem idę popatrzeć na dwie główeczki w łóżeczku i wtedy wiem, że jestem szczęśliwa. Wiem, dla kogo to robię. Uwielbiam patrzeć jak chłopcy razem się bawią, jak psocą, jak chodzą po całym mieszkaniu , a potem upadają i znowu się podnoszą. Uwielbiam im gotować, a jeszcze bardzie uwielbiam jak im to smakuje. Już dawno zakończyliśmy etap papek, teraz kotlecik pokrojony na małe kawałeczki, ziemniaczki, warzywa.
Od jakiegoś czasu chodzę na siłownię- jest to czas tylko dla mnie. Wiem, że taka godzinka lub dwie dobrze mi robią i dobrze wpływają na moje relacje z dziećmi. Ja odreagowuję wszystkie zmęczenia na siłowni i wracam do domu jak nowo narodzona.
Teraz wiem, że bycie mamą bliźniaków to coś wyjątkowego. Obserwowanie ich zabaw, przytulania się, czy rywalizacji jest dane tylko rodzicom bliźniaków. To tak jakby zjeść dwie porcje lodów, zjeść da razy więcej czekolady, jakby dwa razy przeczytać ulubioną książkę. To dwa razy więcej miłości, czułości, bliskości. Pierwsze „ mama” usłyszałam dwa razy, pierwsze uśmiechy, pierwsze kroki – wszystko podwójnie. Dwa razy więcej pracy, ale także dwa razy więcej miłości, radości.
Łukaszek i Mateuszek wypełniają moją codzienność i nadają jej sens. Codziennie czymś nowym mnie zaskakują. Mój mąż, wspaniały, jemu wszystko zawdzięczam i cieszę się, że jest. Chcemy z mężem mieć jeszcze dzieci i gdyby okazało się, ze też będą bliźniaki to będę bardzo szczęśliwa.
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
marta830324 | 23-01-2010 14:54:10 | zgłoś naruszenie
erka | 28-01-2010 09:00:00 | zgłoś naruszenie
JoannaP | 28-01-2010 11:35:34 | zgłoś naruszenie