powrót do bloga

rss wpisy: 207 komentarze: 232

"O wszystkim i o niczym"

Nasze radości i smutki :-)

Utworzono: 2010-07-31

Dajemy radę :-)

 Jesteśmy same z Agatką od wtorku.... Mąż na delegacji w Bydgoszczy, ale już dzisiaj do nas wraca :-)

I bardzo dobrze, mała Agatka bardzo przeżywa rozłąkę z tatusiem! Budząc się rano woła "kaka papa" (tata papa ;-) ), podobnie jest w ciągu dnia, nawet jak biorę telefon do ręki, to córeczka już we dzwonimy do tatusia i znowu "kaka papa". Kładąc się wieczorem do łóżka , moja dziewczynka pół przytomna , już nic nie mówiąc, macha rączką "papa". Bardzo mi jej żal, teraz to tylko kilkudniowa rozłąka z tatusiem, a co będzie gdy tatuś pojedzie do Kanady , a mamusia wyląduje na porodówce?  Fakty są takie że mała nie bardzo chce być z babcią, która zresztą w ogóle nie potrafi się nią zająć.... Czekają nas ciężkie chwile, ale najgorzej zniesie to Agatka, tak strasznie mi przykro że musi tak być, ale niestety nic nie możemy zrobić....

Wyjazd mojego męża do Kanady prawdopodobnie zamiast się opóznić  , to niestety chyba się przyśpieszy... Ale szef obiecał wszystkim pracownikom, że na święta wszyscy będą w domu :-) To jedyne pocieszenie. Wiem że mój mąż stara się to ukryć , ale jest mu z tym naprawdę ciężko że nie będzie go z nami w tak ważnych dla naszej rodzinki chwilach. Próbuję sobie wyobrazić, jak mąż wraca, a w domu czeka na niego już kilkutygodniowe maleństwo- jego maleństwo, najukochańsze na świecie....Ale na razie nie potrafię,od razu po policzkach spływają mi łzy...

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj