Jakie jest Twoje zdanie na temat ewentualnej edukacji seksualnej w przedszkolu?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj

Start: 2013-04-24 14:35:47

Liczba oddanych głosów: 760

Komentarze

  • tsss | 26-04-2013 10:17:19 | zgłoś naruszenie

    Co za imbecyl tworzył tę sondę? Jest jedna skrajna opcja a nie ma drugiej? Ja zdecydowanie jestem za, ale nie mogę się wypowiedzieć bo nie ma takiej opcji!
  • grazyna | 26-04-2013 11:44:24 | zgłoś naruszenie

    No nie ukrywam, że przyjęliśmy założenie, że Ci "za" jednak nie chcą przedszkolaka obciążać wiedzą seksualną w nieograniczonym zakresie. No i myliliśmy się! Dopisuje więc opcję dla tsss i serdecznie pozdrawiam, ja, wg tss "imbecyl"
  • Karo | 27-04-2013 11:00:12 | zgłoś naruszenie

    Jestem oczywiście "za" bo rzecz jasna wyobrażam to sobie jako naukę o płciowości a nie naukę współżycia seksualnego dla przedszkolaków. I oczywiście ewentualne wykłady dostosowane byłyby do wieku dzieci, nie wyobrażam sobie, by opowiadać dzieciom o tym jak zakładać prezerwatywę i co to pozycja 69, ale o tym skąd się wzięły, że kobieta i mężczyzna się różnią to jak najbardziej.
  • jshdfd | 29-04-2013 15:17:56 | zgłoś naruszenie

    zdecydowanie jestem przeciw. Patrząc na polskie niewypały związane z edukacją i nie tylko to wolałabym swoich dzieci na takie traumy nie narażać. zawsze można samemu w domu, w przyjaznej i intymnej atmosferze z dzieckiem dochodzić do 'wspólnych wniosków'. Tak samo w szkołach z edukacją seksualną. Po co mają uczyć moje dzieci jak zakładać prezerwatywę? Ktoś mi powie żebym nie została zbyt wcześnie babcią? Tak się składa, że nauka 'seksualna' powinna leżeć w kwestii rodzica a nie jakiś obcych nauczycieli, którzy nie wiadomo jakie mają poglądy...
  • koliberek71 | 30-04-2013 14:01:23 | zgłoś naruszenie

    W 4 kl. podstawowej jest przyroda i na niej dzieci się uczą o komórce żeńskiej i męskiej i ze z ich połączenia powstaje zarodek i ten etap im wystarcza....nie do ciekają jak się łączą i po co, a maluchowi w wieku 3-5 lat taka wiedza na co potrzebna? no tak -jako 6 latki muszą iść do szkoły to potem tylko na ginekologów.....
    Jak widzi taki maluch kobietę w ciązy tłumaczenie czego ma taki duzy brzuszek i ze tam jest dzidziuś tez wystarcza.
    Zamias dzieciom takimi pierdołami zaśmiecać głowę to moze w wieku przedszkolnym uczyć historii bo w podstawówce okrojona jest do 1 h tygodniowo?
    Moze by więcej czasu poświęcić gramatyce bo potem same dys.... w szkole???? jak zwykle ile ministrów edukacji tyle absurdów!!!!
  • AnnaGemini | 01-05-2013 16:35:20 | zgłoś naruszenie

    W tak wczesnym wieku, uwazam ze tylko rodzice powinni miec prawo do jakiegokolwiek uswiadamiania dzieci. Aczkolwiek napewno dla przedszkolakow ten temat nie jest do konca na czasie a jesli jest to w niewielkiej mierze..np jestem za uswiadamianiem dziecka co do sytuacji gdyby ktos chcial je wykorzystac ale co ponadto mowic???
  • mgw | 01-05-2013 20:03:00 | zgłoś naruszenie

    Bardzo ciekawy wątek. Padło kilka ważnych uwag. Osobiście jestem "za" uwzględniając fakt, ze eduakcja seksualna przedszkolaka będzie dostosowana do jego poziomu rozumienia świata. Mój ideał to rodzic dobrze przygotowany do rozmowy ze swoim dzieckiem o seksualności - o cielesności, o uczuciach, o szacunku wobec intymności swojej i innych, o sposobach na seksualne bezpieczeństwo naszych dzieci. Ilu rodziców jest gotowych do takich rozmów? Ilu chciałoby się przygotować?
  • bozena_osowiecka | 01-05-2013 21:03:01 | zgłoś naruszenie

    Ja jestem "za, ale w mocno ograniczonym zakresie". Oczywiście, że wiedza jest potrzebna, a dzieciaki nie o wszystko chcą pytać rodziców. Ale ostatnio usłyszałam, że 12-latek powinien już wysyłać sygnały i zaproszenia do uprawiania sexu. Nie powtórzę dosłownie, ale taki jest ogólny sens. Mój syn kończy w listopadzie 12 lat, jak pomyślę, że to o nim mówią naukowcy, to mi włosy stają na głowie!
  • dziwna | 02-05-2013 02:21:12 | zgłoś naruszenie

    Jak przypomnę sobie co robiłam z kolegami i koleżankami w przedszkolu to cieszę się, że nie wiedziałam co i do czego...bo pewnie bym spróbowała.
  • laurka_83 | 03-05-2013 19:38:26 | zgłoś naruszenie

    Wg mnie to jest największa głupota jaką można było wymyślić. Nie dość, ze dzieci muszą iść o rok wcześniej do szkoły, to jeszcze mają mieć edukację seksualną w przedszkolu. Przecież to są jeszcze małe dzieci, które powiny spędzać swój czas na zabawie, a nie na takich rzeczach. Poza tym po co im to? Przecież one nie sa jeszcze wystarczająco dojrzałe żeby rozmawiać na takie tematy. W wieku przedszkolnym dzieci powinny bawić się i wykształcać sobuie różne umiejętności. Rozumiem w przedszkolu żeby była plastyka, język obcy, muzyka, ale rozmowy seksualności to chyba trochę za szybko.
  • jutka | 04-05-2013 09:51:44 | zgłoś naruszenie

    Uważam, że to rodziców należy wyjaśnienie/ wprowadzenie dzieci w temat "skąd się wziąłem?" I nie myślę tu o kapuście czy bocianie, bo to też nie jest dobre wyjście z sytuacji, dowiadując się prawdy dziecko może poczuć się oszukane, lub wyśmiane przez inne dzieci, trzeba więc mówić prawdę dostosowaną do wieku- tu się zgadzam, ale dziecko z takimi i innymi sprawami w pierwszej kolejności ma przychodzić do mnie, teraz i kiedy będzie już nastolatkiem, żeby wiedziało, że można mi zaufać. poza tym takie zajęcia w przedszkolu niepotrzebnie mogą rozbudzić niezdrową ciekawość. Pozwólmy im być dziećmi.
  • monika0101 | 15-05-2013 07:44:03 | zgłoś naruszenie

    jestem jak najbardziej "ZA" zaczęłam bardzo szybko dojrzewać mając 6 lat miałam owłosienie w okolicach intymnych i przebierając się na w-f strasznie się krępowałam przed swoimi koleżankami,bo jednak przez majtki to trochę widać... one nie rozumiały,czemu i po co ja mam tam włosy a ja się wstydziłam i nie rozumiałam czemu tylko ja muszę "TO" mieć jak się okazało pierwszą miesiączkę dostałam w wieku 9-10lat..poszłam z Mama do lekarza był to Facet źle to przeżyłam więc APELUJE DO RODZICÓW UCZCIE DZIECI SEKSUALNOŚCI POWOLI ALE W ODPOWIEDNIM CZASIE NIE CZEKAJCIE JEŻELI ZOBACZYCIE,ŻE DZIECI WASZE DOJRZEWAJĄ
  • Izabela84 | 15-05-2013 22:11:33 | zgłoś naruszenie

    Jestem zecydowanie przeciwna, zapoznałam się z raportem WHO który zakłada wychowanie seksualne już od przedszkola i zupełnie się z nim nie zgadzam - opracowali go ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia o dzieciach, ich psychice i rozwoju. Jako argument "za" edukatorzy seksualni podają, że przedszkolaki się masturbują, szkoda tylko że nie wiedzą, że dziecięca masturbacja nie ma żadnego związku z masturbacją dorosłych i jest wynikiem zwiększonego napięcia emocjonalnego, a więc zaburzeń psychicznych. 12 - latek znający techniki antykoncepcyjne? W jakim celu? Współżycie, a więc i antykoncepcja, są przeznaczone dla nieco starszych osób.. W tym wszystkim zapomina się, że dzieci srodzą się jako istoty niewinne, że nie interesuje ich świat seksu, pornografii, masturbacji - a jedynie udana zabawa w gronie równieśników.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować