(05.09.2011)
Mazurskie klimaty...:)
Ostatnie dwa tygodni wakacji spędziliśmy na Mazurach w bajkowej miejscowości Ruda:))Mieszkaliśmy w pięknym 100 - letnim domu gdzie czuć było ducha czasu...Klimaty spowodowały wzrost apetytu a tym samym moich sił witalnych:))Tak więc właśnie tam nauczyłem się chodzić!!Mama pęka z dumny a ja poznaje świat z nowej perspektywy!! Musze Wam powiedzieć, że bardzo podoba mi się ta nowa sztuka:))
Była tez nauka pływania ale jakoś nie za bardzo przekonuj mnie ta woda...jest jej zdecydowanie za dużo jak na mnie jednego...póki co wolę zdecydowanie mniejsze zbiorki wodne...ot moją wanienkę:D
Za to razem z moją mamusią świetnie się bawiliśmy na świeżym powietrzu!!Miałem fajnego kolegę z którym razem psuliśmy starszym koleżankom budowle z piasku:P tak więc mazurski czas był bardzo aktywny:))
Doskonaliłem sztukę podniebnych akrobacji w asyście mamy...na co dowód na zdjęciu:D
AAA i pierwszy raz próbowałem lodów...pyszota!!!
Była tez nauka pływania ale jakoś nie za bardzo przekonuj mnie ta woda...jest jej zdecydowanie za dużo jak na mnie jednego...póki co wolę zdecydowanie mniejsze zbiorki wodne...ot moją wanienkę:D
Za to razem z moją mamusią świetnie się bawiliśmy na świeżym powietrzu!!Miałem fajnego kolegę z którym razem psuliśmy starszym koleżankom budowle z piasku:P tak więc mazurski czas był bardzo aktywny:))
Doskonaliłem sztukę podniebnych akrobacji w asyście mamy...na co dowód na zdjęciu:D
AAA i pierwszy raz próbowałem lodów...pyszota!!!
Mamusia: ala84
Spodnie dresowe dziecięce
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj