Avatar
(06.06.2010)
Jechałem rowerem...
...tym razem dłużej,nie kilka minut ,bo aż pół godziny w jedną stronę! Oczywiście mamusia wiozła mnie w koszyku.Po obiedzie rodzice postanowili odwiedzić ciocię Magdę i wujka Irka,a tym samym małego Michałka ,no i Mariuszka.Oni się przyjaźnią już tyle lat,i wzajemnie odwiedzają.I teraz też.Skorzystali z ładnej pogody,wzięli rowery i nas,dzieci no i ...pojechaliśmy.W drodze powrotnej ,jechaliśmy przez las.A ja usnąłem, tylko tym razem wiózł mnie tatuś.Wycieczka się udała.
Mamusia: dorota74

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj