Ocena:
oceń
Lato to zabawa
Historia pewnego wędkarza
"Łowię lybki Mao" - orzekł nasz dwulatek i z zapałem pobiegł z patykiem do morza.
Cierpliwie łowił... pół minuty. "Nie ma lybek" - zamyślił się. "Zbuduję dlogę!" wykrzyknął i rozpoczął rysowanie wędko-betoniarką autostrady na plaży.
Drogi rodzicu - trochę wyobraźni! ;)
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.
Dlaczego fotoprezenty to idealny sposób na powiedzenie „Kocham Cię” Babci i...
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Komentarze