rss wpisy: 7 komentarze: 6

Nasze wspólne chwile z Kacperkiem :)

Utworzono: 2013-05-12

Zapytanie do wszystkich mam :)

Witam mamusie !

Chciałabym uzyskać od Was małe informacje na temat rozwoju waszych dzieci. Zaraz wyjaśnie o co chodzi. Kacperek 17.05 skończy 9 miesięcy i nie wiem czy to problem czy po prostu rozwija się "po swojemu" ale sam nie siada. Jego siedzenie wygląda na tej zasadzie, że podpiera sie z przodu rączkami, czasem siedzi bez podparcia, ale to ja muszę go posadzić. Zamiast siadać to Kacperek robi wszystko inne tzn raczkuje i staje. I moje pytanie jakie kieruje do Was to jak wyglądał rozwój maluszków u Was czy też wasze dzieci tak późno "dochodziły" do pewnych nazwijmy to czynności ? Czy mam się czym martwić ? Wiem, ze każde dziecko rozwija się w swoim tempie, ale jak na 9-cio mięsieczne dziecko to raczej powiniem sam siadać.

Bardzo więc proszę o opienie, może podniosą mnie troche na duchu

Z góry dzięki ;)

zgłoś naruszenie

Komentarze

Arutek12 | 13-05-2013 09:07:04 | zgłoś naruszenie

Witam! U mnie Karolinie tak do niczego się nie spieszyło, chodzić zaczęła dopiero jak miała 15 miesięcy, gdy inne jej rówieśniki już biegały, wydawało mi się że to dziecko nigdy chodzić nie będzie, aż wreszcie poszła:) A teraz ma 6 lat i jest zupełnie sprawną dziewczynką i wszyscy się dziwią jak im mówie że zaczęła chodzić tak późno. z chłopcami tego problemu nie miałam one szybciej wszystko robiły.
A Kacperek napewno zaniedługo sam zacznie siadać, wiem każda mama nie może się doczekać kolejnych postępów dziecka:)
bozena_osowiecka | 13-05-2013 19:16:11 | zgłoś naruszenie

Mam syna 12-letniego i niestety nie bardzo pamiętam, ile miał dokładnie miesięcy, kiedy już samodzielnie siadał.
A Patrysia własnie skończyła 7 miesięcy i już czołga się i pełza po całym mieszkaniu (bo raczkowanie to jeszcze nie jest), ale do siedzenia to jeszcze dłuuuuuuuuda droga. Głowa do góry, nawet jeśli Twój synek coś zacznie robić później niż inne dzieci, to jeszcze w ogóle nic nie znaczy.
Jeżeli bardzo Cię to niepokoi, to możesz zasięgnąć rady lekarza, ale ja uważam, że do lekarza, szpitala czy choćby przychodni, to należy chodzić tylko w razie konieczności, bo to siedlisko bakterii. Ja jutro idę z Patrysią na wizytę do neurologa dziecięcego (2 miesiące czekałam na wizytę), bo mam podejrzenie, że ma zespół wzmożonego napięcia mięśniowego, więc zobaczymy, co powie specjalista.
Paola89 | 13-05-2013 19:50:14 | zgłoś naruszenie

Byłam z Kacperkiem u Pani doktor w zeszłym miesiącu i stwierdziła, że jest rozwinięty na dziecko 7 miesięczne i dała nam ćwiczenia na rozkręcenie go, żeby zachęcić go do siadania, ale na tych ćwiczeniach ciężko Kacperek wspólpracuje :)
16-05-2013 09:13:41 | zgłoś naruszenie

Moja córcia miała problemy z trzymaniem główki. Pediatra też zalecił nam ćwiczenia, na które mała była bardzo oporna. Zapisałam ją na rehabilitacje i już po dwóch spotkaniach były niesamowite efekty. Zapewne Kacperkowi nic nie jest i po prostu takie jest jego tempo rozwoju, ale dla świętego spokoju nie zaszkodzi skonsultować się z jakimś specjalistą. Życzymy zdrówka :)