rss wpisy: 40 komentarze: 17

Moje życie

Wspomnienia,przeżycia i coś tam o mnie...

Utworzono: 2010-09-17

Poczuc sie znów kobietą

Nie wiem od czego zacząc ale czasami wpadam w dołka psychicznego.Odkązd na świat przyszla moja córka Julia czasami nie czują się pełnowartościową kobietą nie wiem dlaczego sie tak dzieje :( Czy tylko ja się tak czuje ??? Praktycznie cały świat kręci się teraz wokól niej nie ma się za bardzo na nic czasu.Jako kobieta potrzebuje też bliskości nie mówie że jej nie mam wogule ze strony męża ale chciałabym czasmi usłyszec jakis miły komplement z jego strony,zostac przytulona (nie tylko w nocy w łóżku bo to nie to samo ).Chciałabym się wreszcie spotkac z kolezankami na pogaduszkach odkąd zaszłam w ciąże i dostałam l4 to cały czas jestem w domu ąz do teraz nie ówie spotkalismy się kilka razy jak Julia już się urodziła ale to też tylko na kilka minut ? Czy mając takie mysle jestem złą matką ??? Kocham ją ponad zycie i jest dla mnie całym światem ale czasami chciałabym od tego wszystkiego odpocząc.

P9160219.JPG

zgłoś naruszenie

Komentarze

diogeneska | 17-09-2010 09:42:29 | zgłoś naruszenie

Rozumiem Cię doskonale i to wcale nie oznacza ,ze jesteś złą mama. Może mąż zostanie z córeczką, a Ty w tym czasie wybierzesz się na kawe i jakieś zakupy? Ja tak zrobiłam i od razu odżyłam. Bo przecież matka to nadal kobieta:) pozdrawiam i zycze duzo zdrowka dla Julki
Agnieszka_al | 17-09-2010 10:34:14 | zgłoś naruszenie

Kasiu! Narodziny dziecka zmieniają caly świat. Twoje samopoczucie świadczy tylko o tym że "tęsknisz" za tym co było a odnalezienie się w owej sytuacji nie jest proste. Ja poza dzieckiem świata nie widziałam ponad dwa lata. Odseperowałam się od koleżanek, "zaszyłam się" w domu i... oddaliłam tym samym od męża. Na dzień dzisiejszy nie jest mi z tym dobrze mimo że wszystko wróciło do normy. Nie popełniaj tego błedu!!! Porozmawiaj delikatnie z mężem (delikatnie bo to takie istoty) na temat tego że potrzebujesz odskoczni. Może zrozumie. I tak jak radziła diogeneska wyrwij się chociaż na godzinkę. I nie obwiniaj się za taki tok myślenia!To calkiem normalne:-) Trzymam kciuki. Pozdrawiam
jowita | 17-09-2010 18:43:06 | zgłoś naruszenie

Kasiu,również przez to przeszłam...nie jesteś odosobniona,uwierz! Może najzwyczajniej porozmawiaj z mężem o swoich uczuciach! Tatusiowie też często nie mogą się odnaleźć w nowej roli,nie wiedzą co mogą robić. Nie martw się,już niedługo sytuacja się poprawi:) i nie zaszywaj się w domu-to nie jest zdrowe! Ja chyba przez pierwsze 4 miesiące ograniczyłam się jedynie do opieki nad malutką i byłam tym kompletnie wykończona! Nie znalazłam dla siebie nawet chwilki. Ty bądź mądrzejsza!