Utworzono: 2014-07-08
Czy każda przyszła matka przed rozwiązaniem to wariatka?
Szaleję! Jestem wariatką. Zaczęłam 36 tydzień ciąży. Jesteśmy na mecie a ja zaczynam panikować, że z niczym się nie wyrobie chociaż wiadome jest to, ze wszystko co potrzebne już mam: mebelki, ubranka, kosmetyki. Rzeczy do szpitalnej torby naszykowane, a ja na serio już hormonalnie odpadam. Dziś przez 40 minut płakałam, bo byłyśmy z mamą w sklepie po ubranka dla Małego takie na wyjście ze szpitala i pierwsze dni. Dojechałam do domu i okazało się, ze nie mam w torbie tego właśnie jednego, cudownego, maleńkiego ubranka wyjściowego :( Młoda musiała mi namieszać w koszyku albo w tym całym zamieszaniu same je odwiesiłyśmy na wieszak. No i płakałam :( Masakra haha Jutro kolejna wizyta. Ostatnio lekarz wyznaczył mi termin na 8 sierpnia, a mi siew głowie przewija ciągle data 26, 27 lipca. Zobaczymy. Przede mną intensywny czas. Malowanie pokoiku w ten weekend, urodziny w następny, spotkanie urodzinowe z dziewczynami. Ciekawe czy to wszystko ogarnę ;) no i czy dotrwam. Kocham <3
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
-
Kami (Kamila)
Urodziny: 17.10.2012
Imieniny: 31.5
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.